W 40 lat po starcie Apollo 11 NASA zaprezentowała zremasterowany film z lądowania na Księżycu. Oryginalnego nagrania "małego kroku dla człowieka, wielkiego dla ludzkości" nie zobaczymy nigdy.
Nagranie jest poprawioną kopią telewizyjnej transmisji lądowania. Jak przyznała sama NASA, oryginał filmu został skasowany z taśmy, która była wykorzystana do innych zdjęć.
Lepiej niż oryginał
Pracownicy agencji zapewniają jednak, że zremasterowane zdjęcia z telewizji wyglądają nawet lepiej niż oryginalne. Pochodzą z archiwów stacji CBS. NASA odnalazła także inne nagrania w archiwum Johnson Space Center w Houston. Ich pełne wersje zrekonstruowane przez kalifornijską firmę Burbank zostaną wydane we wrześniu. Odnowienie kopii zdjęć kosztuje agencję 320 tys. dol.
Cztery sceny
W zaprezentowanym przez NASA filmie znajdują się cztery ujęcia. Widzimy na nich Neila Armstronga stojącego na drabinie na chwilę przed postawieniem nogi na Księżycu, Buzza Aldrina schodzącego na powierzchnię, obu astronautów odsłaniających pamiątkową tablicę i Armstronga stawiającego na Księżycu amerykańską flagę.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters