Nie było dowodów na rzekome gwałty, jakich w przeszłości miał się dopuścić komik Bill Cosby, dlatego nigdy nie postawiono mu zarzutów - stwierdził w rozmowie z CNN Bruce Castor, były prokurator okręgowy hrabstwa Montgomery (Alabama), który w 2005 roku zajmował się sprawą. Oskarżenia wróciły, kiedy jedna z rzekomych ofiar komika opowiedziała o tym w wywiadzie.
- Oczywiście zastanawiałem się, czy Bill Cosby nie zrobił czegoś, czego robić nie powinien. Nie byłem głupi. Wiedziałem, że jeśli go aresztuję, stanę się bardzo sławnym prokuratorem. Pokusa, żeby prowadzić tę sprawę, była duża - powiedział Castor.
Prokurator okręgowy hrabstwa Montana w 2005 roku zetknął się z prywatną skargą złożoną na amerykańskiego komika przez jedną z mieszkanek.
Wyjaśnił, że sprawa upadła, bo kobieta zgłosiła się zbyt późno, kilka tygodni po rzekomym gwałcie. - Gdyby ta kobieta zgłosiła się wcześniej, zrobilibyśmy jej test krwi, sprawdzilibyśmy jej włosy i paznokcie, jak zwykle przy podejrzeniach o gwałt. Szukalibyśmy też śladów w mieszkaniu Billa Cosby'ego - oświadczył. - Jestem zawiedziony, że nie byliśmy w stanie zrobić więcej, ale wiem, że była to słuszna decyzja.
Oskarżenia o gwałt
Sprawa powróciła kilka dni temu z powodu artykułu w "Washington Post" i potem wywiadu w CNN, jakiego udzieliła Barbara Bowman. Kobieta wyznała, że została odurzona narkotykami i zgwałcona. - Obudziłam się półświadoma, w nieswoich ubraniach - powiedziała. Jej zdaniem została zgwałcona.
Taki scenariusz pojawiał się kilkakrotnie w czasie wspólnego z Cosbym kontraktu.
Kolejna kobieta
We wtorek pojawiły się nowe oskarżenia. Była supermodelka Janice Dickinson w rozmowie z "Entertainment Tonight" powiedziała, że także padła ofiarą Cosby'ego.
Do napaści miało dojść w 1982 roku po wspólnej kolacji w Lake Tahoe. Dickinson twierdzi, że Cosby podał jej jakąś tabletkę i kieliszek czerwonego wina. Kobieta miała krótko potem stracić świadomość.
- Ostatnią rzeczą, jaką pamiętam, jest Bill Cosby, który zdejmuje moją sukienkę, a potem wdrapuje się na mnie. Pamiętam też ogromny ból - powiedziała w wywiadzie.
Dickson jest kolejną z kobiet, która oskarża Cosby'ego o molestowanie seksualne i gwałt. 77-letni dzisiaj gwiazdor za każdym razem odpierał zarzuty, twierdząc że są nieprawdziwe. Nigdy go też nie oskarżono.
Autor: pk//gak / Źródło: CNN, tvn24.pl