Niemiecki raport: walczy głównie SBU i ochotnicy. Wojsko tylko wspiera

Prestiżowy niemiecki ośrodek analityczny Fundacja Nauka i Polityka (Stiftung Wissenschaft und Politik) publikuje raport o kondycji armii ukraińskiej, szczególnie o sytuacji w jednostkach walczących w obwodach ługańskim i donieckim przeciwko inspirowanej przez Moskwę rebelii.

Eksperci SWP oceniają, że w walkach na wschodzie Ukrainy oprócz regularnej, tradycyjnej armii udział biorą także wojska ministerstwa spraw wewnętrznych, Służby Bezpieczeństwa Ukrainy SBU, oddziały przeznaczone do usuwania klęsk żywiołowych, straż graniczna i powstałe po obaleniu prezydenta Janukowycza ukraińskie formacje ochotnicze. Według raportu, operacją dowodzą oficerowie SBU, a siły zbrojne Ukrainy pełnią rolę uzupełniającą.

Powodem takiego stanu rzeczy jest między innymi niewprowadzenie na terenach walk stanu wojennego, co mogłoby dać Rosji kolejny argument propagandowy, że Kijów prowadzi wojnę przeciwko własnym obywatelom. Raport podkreśla, że wszystkie ukraińskie oddziały zostały wciągnięte do wojny asymetrycznej, w której zbrojni rebelianci prorosyjscy są bezwzględni i nie wahają się używać ludności cywilnej do walki z państwem ukraińskim.

Kim są i ilu jest prorosyjskich rebeliantów ?

SWP ocenia, że na wschodzie Ukrainy walczy nawet 15 tys. rebeliantów. Część z nich to obywatele Ukrainy, którzy zdecydowali się na walkę przeciw Kijowowi po zwycięstwie Majdanu, w obawie przed dominacją nowych władz. Inni rebelianci to Rosjanie, Czeczeńcy, Osetyńcy a nawet Ormianie. Jedni zaciągnęli się do walki w Doniecku i Ługańsku z przyczyn ideowych, pragnąc walczyć o powstanie Noworosji, inni są najemnikami z przyczyn czysto materialnych, licząc na dobry i szybki zarobek. Niewątpliwie, co podkreśla raport Fundacji Nauka i Polityka, kluczowe role w rebelii odgrywają Rosjanie przybyli z Rosji. Początkowo siły rebeliantów były wyposażone w lekką broń, ale Rosja szybko doposażyła ich w ciężki i nowoczesny sprzęt.

Rebelianci na podporządkowanych sobie terenach w brutalny sposób zdobywają pieniądze wymuszając haracze, a także mordują opornych, terroryzują ludność i siłą zmuszając młodych mężczyzn do wstępowania w ich szeregi.

Czynne poparcie Rosji dla rebelii to także udzielenie im parasola politycznego i propagandowego, prowadzenie rekrutacji najemników na terytorium Federacji Rosyjskiej, organizowanie dla nich szkoleń (obozy szkoleniowe znajdują się w Krasnodarze i Rostowie) oraz zezwolenie na przenikanie jednostek specnazu rosyjskiego na terytorium Ukrainy.

Jaki jest stan armii ukraińskiej ?

Naprzeciw kilkunastu tysiącom prorosyjskich rebeliantów armia ukraińska zmobilizowała ledwie sześć tysięcy żołnierzy, wśród nich oddziały komandosów i ukraiński specnaz. Ich zdolności bojowe są niezbyt duże, chociaż jak podkreślają eksperci SWP, akurat te jednostki brały wielokrotnie udział w ćwiczeniach z NATO czy operacjach pokojowych. Na szczęście dla Ukrainy, jednostki te zostały ostatnio wyposażone w nową broń oraz stały się liczniejsze dzięki mobilizacji. Na polu walki z prorosyjską rebelią zdobyły też nowe doświadczenie, a dzięki temu są skuteczniejsze.

Z kolei oddziały ukraińskiej SBU liczą około 30 tys. żołnierzy, wśród nich wielu oficerów. Tak liczna armia bezpieki to relikt czasów sowieckich i rządów Janukowycza, który obawiał się buntu przeciwko zbudowanemu przez siebie systemowi.

Operację antyterrorystyczną wspierają także funkcjonariusze Straży Granicznej, których jest nawet 45 tys. Jednak są oni słabo uzbrojeni, a ich głównym zadaniem jest ochrona granicy i zatrzymywanie pomocy z Rosji dla rebeliantów. Na razie skutek działań Straży Granicznej jest niewielki.

Dziewięć tys. funkcjonariuszy liczą formacje przewidziane do likwidacji skutków klęsk żywiołowych.

Ochotnicy na front

Dodatkowo po zwycięstwie Majdanu utworzono Gwardię Narodową, która składa się z nowych ochotników, ale także z milicjantów dawnego Berkutu. Nowi ochotnicy są szkoleni przez krótki czas – 14 dni – i szybko wyruszają na wschodnią Ukrainę.

Według SWP, ważną rolę w „operacji antyterrorystycznej” odgrywają nowe proukraińskie formacje ochotnicze, złożone np. z działaczy Majdanu czy żołnierze oddziałów sformowanych przez oligarchów lub władze regionalne. Większość żołnierzy tych proukraińskich milicji jest silnie zmotywowana, ale dla władz w Kijowie pewnym problemem jest fakt, że formacje te nie zawsze podporządkowują się rządowi.

SWP przestrzega w raporcie, że nawet możliwe zwycięstwo w walkach na wschodzie nie usunie od razu strukturalnych problemów ukraińskiej armii i innych jednostek podległych Kijowowi. Te problemy to przede wszystkim brak pieniędzy, niedofinansowanie a także nielojalność części kadry wobec państwa ukraińskiego i bardzo częste zmiany na wysokich szczeblach, co powoduje chaos i brak ciągłości w myśleniu o przyszłym rozwoju sił zbrojnych.

Kryzys na Ukrainie

Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżu
Źródło: tvn24
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżu
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżu
Teraz oglądasz
Separatyści przekazali władzom w Kijowie kilkudziesięciu więźniów
Separatyści przekazali władzom w Kijowie kilkudziesięciu więźniów
Teraz oglądasz
Jacek Czaputowicz przekazał nagrodę Pro Dignitate Humana dla Sencowa
Jacek Czaputowicz przekazał nagrodę Pro Dignitate Humana dla Sencowa
Teraz oglądasz
Dowody użycia w Ukrainie bomb kasetowych (2014)
Dowody użycia w Ukrainie bomb kasetowych (2014)
Teraz oglądasz
Czaputowicz w Radzie Bezpieczeństwa: Ukraina była i pozostaje obiektem ciągłej agresji wojskowej
Czaputowicz w Radzie Bezpieczeństwa: Ukraina była i pozostaje obiektem ciągłej agresji wojskowej
Teraz oglądasz
Kaczyński na Majdanie: Jesteście potrzebni Unii Europejskiej
Kaczyński na Majdanie: Jesteście potrzebni Unii Europejskiej
Teraz oglądasz
Bogusław Sonik o szczycie w Mińsku
Bogusław Sonik o szczycie w Mińsku
Teraz oglądasz
Saryusz-Wolski: parada w Doniecku haniebna, nawet barbarzyńcy mieli więcej szacunku
Saryusz-Wolski: parada w Doniecku haniebna, nawet barbarzyńcy mieli więcej szacunku
Teraz oglądasz
08.04.2014 | Nasilają się nastroje separatystyczne na Ukrainie. To prowokacja Rosjan?
08.04.2014 | Nasilają się nastroje separatystyczne na Ukrainie. To prowokacja Rosjan?
Teraz oglądasz
W Ługańsku separatyści zaminowali budynek
W Ługańsku separatyści zaminowali budynek
Teraz oglądasz
Donieck, Charków, Ługańsk - co po odłączeniu tych regionów straci Ukraina?
Donieck, Charków, Ługańsk - co po odłączeniu tych regionów straci Ukraina?
Teraz oglądasz
Prawy Sektor. Czy "rozsadzi" ukraińską scenę polityczną?
Prawy Sektor. Czy "rozsadzi" ukraińską scenę polityczną?
Teraz oglądasz
Król czekolady, filozof-eksbokser. Kto jeszcze na prezydenta Ukrainy?
Król czekolady, filozof-eksbokser. Kto jeszcze na prezydenta Ukrainy?
Teraz oglądasz
Trudne warunki pożyczki od MFW. Co musi zrobić "rząd-kamikadze"?
Trudne warunki pożyczki od MFW. Co musi zrobić "rząd-kamikadze"?
Teraz oglądasz
"Ukraina potrzebuje pieniędzy teraz, przed reformami"
"Ukraina potrzebuje pieniędzy teraz, przed reformami"
Teraz oglądasz
Media w Moskwie krytykują USA za sankcje
Media w Moskwie krytykują USA za sankcje
Teraz oglądasz
Klich: Niepodległość Ukrainy jest warunkiem bezpieczeństwa Polski
Klich: Niepodległość Ukrainy jest warunkiem bezpieczeństwa Polski
Teraz oglądasz
22.07.2014 | Bruksela: szefowie dyplomacji państw UE zapowiadają kolejne sankcje dla Rosji
22.07.2014 | Bruksela: szefowie dyplomacji państw UE zapowiadają kolejne sankcje dla Rosji
Teraz oglądasz
"Bójcie się polityków, którzy mówią, że trzeba iść na wojnę"
"Bójcie się polityków, którzy mówią, że trzeba iść na wojnę"
Teraz oglądasz
Sankcje nie uderzą w Putina. "Były symboliczne"
Sankcje nie uderzą w Putina. "Były symboliczne"
Teraz oglądasz
"Spadek cen ropy oznacza koniec Putina"
"Spadek cen ropy oznacza koniec Putina"
Teraz oglądasz
Reporter TVN24: Za kilka lat ma tu powstać wielki most
Reporter TVN24: Za kilka lat ma tu powstać wielki most
Teraz oglądasz
Kryzys turystyki na Krymie
Kryzys turystyki na Krymie
Teraz oglądasz
Merkel po szczycie unijnym
Merkel po szczycie unijnym
Teraz oglądasz
"Krym żyje swoim własnym życiem"
"Krym żyje swoim własnym życiem"
Teraz oglądasz
Kerry już w Kijowie. "Przywiózł" pakiet pomocowy dla Ukrainy
Kerry już w Kijowie. "Przywiózł" pakiet pomocowy dla Ukrainy
Teraz oglądasz
Pusto na granicy z Ukrainą. Firmy liczą straty
Pusto na granicy z Ukrainą. Firmy liczą straty
Teraz oglądasz
Co pisze prasa o sytuacji na Ukrainie?
Co pisze prasa o sytuacji na Ukrainie?
Teraz oglądasz
"Ukraina jest w szoku"
"Ukraina jest w szoku"
Teraz oglądasz
Balcerowicz: Obama powinien "postraszyć" Rosję przed ingerencją w sprawy Ukrainy
Balcerowicz: Obama powinien "postraszyć" Rosję przed ingerencją w sprawy Ukrainy
Teraz oglądasz
Ukraina ma nowego premiera
Ukraina ma nowego premiera
Teraz oglądasz
Powstała koalicja w ukraińskim parlamencie
Powstała koalicja w ukraińskim parlamencie
Teraz oglądasz
Tusk: Pomoc dla Ukrainy musi być obwarowana warunkami
Tusk: Pomoc dla Ukrainy musi być obwarowana warunkami
Teraz oglądasz
Lewandowski: przeszukamy budżet, ale mamy ograniczenia
Lewandowski: przeszukamy budżet, ale mamy ograniczenia
Teraz oglądasz
USA, UE, Rosji i Polski pomysły na Ukrainę
USA, UE, Rosji i Polski pomysły na Ukrainę
Teraz oglądasz
Ile pieniędzy potrzebuje Ukraina?
Ile pieniędzy potrzebuje Ukraina?
Teraz oglądasz
Tusk: Pomożemy Ukrainie, ale żył sobie nie wyprujemy
Tusk: Pomożemy Ukrainie, ale żył sobie nie wyprujemy
Teraz oglądasz
Thun: Kompromis to sukces. Teraz czas na reformy
Thun: Kompromis to sukces. Teraz czas na reformy
Teraz oglądasz

Kryzys na Ukrainie

Autor: Jacek Stawiski, TVN24 Biznes i Świat// rzw / Źródło: na podstawie raportu Fundacji Nauka i Polityka – Stiftung Wissenschaft und Politik

Czytaj także: