Kanclerz Angela Merkel poinformowała, że Niemcy nie wyślą broni na Ukrainę. Zaapelowała jednocześnie o zawieszenie broni w Donbasie, zgodnie z postanowieniami memorandum mińskiego.
Przemawiając na konferencji prasowej podczas wizyty w Budapeszcie, Merkel zaapelowała do stron konfliktu o przywrócenie zawieszenia broni i stosowanie się do porozumień z Mińska. Jej zdaniem tylko narzędzia dyplomatyczne mogą doprowadzić do rozwiązania konfliktu między władzami w Kijowie a prorosyjskimi separatystami.
- Niemcy nie wspomogą Ukrainy bronią. Jestem przekonana, że ten konflikt nie da się rozwiązać metodami militarnymi - powiedziała Merkel podczas konferencji w Budapeszcie.
Memorandum mińskie
To pierwsza wizyta Merkel na Węgrzech od czasu objęcia władzy przez premiera Viktora Orbana w 2010 r.
Podpisane 19 września w Mińsku memorandum przewiduje m.in. zawieszenie broni, utworzenie zdemilitaryzowanej strefy buforowej na wschodzie Ukrainy, z której ma zostać wycofana broń ciężka, oraz rozmieszczenie w strefie zawieszenia broni misji monitoringowej OBWE. W protokole z 6 września sygnatariusze zobowiązali się natomiast m.in. do uwolnienia jeńców oraz umożliwienia dostarczania pomocy humanitarnej.