Sztab operacji antyterrorystycznej w Donbasie (ATO) oskarżył misję OBWE, że nie reaguje na doniesienia o atakach rebeliantów, którzy ostrzeliwują wojska ukraińskie. "Swoją bezczynnością przedstawiciele OBWE w pewnym stopniu ponoszą odpowiedzialność za eskalację konfliktu na wschodzie Ukrainy" – poinformował w komunikacie sztab ATO. Sztab operacji antyterrorystycznej przekazał, że misja OBWE, która monitoruje sytuację w Donbasie, nie zareagowała na informację o wzmożonych atakach rebeliantów na pozycje wojsk ukraińskich w pobliżu wioski Zajcewo (w obwodzie donieckim), a także w innych miejscowościach.
"Swoją bezczynnością przedstawiciele misji OBWE w pewnym stopniu ponoszą odpowiedzialność za ataki rebeliantów na pozycje ukraińskie, a także za eskalację konfliktu w Donbasu" - podkreślił sztab ATO.
Zamknięty punkt kontrolny
Sztab ATO przypomniał, że w ostatnich dniach rebelianci nasilili ataki na pozycje żołnierzy ukraińskich w pobliżu Zajcewa, w tym z użyciem moździerzy o kalibrze 82 i 120 mm, zakazanych porozumieniami pokojowymi, zawartymi w Mińsku. W walkach z separatystami w tym miejscu zginął jeden wojskowy, a kilku zostało rannych.
W związku z napiętą sytuacją władze Ukrainy postanowiły zamknąć punkt kontrolny w tym miejscu.
- Z powodu realnego zagrożenia dla zdrowia i życia cywilów, a także aby zapobiec powtórzeniu sytuacji z ostrzelaniem autobusu pasażerskiego w pobliżu Wołnowachy, jesteśmy zmuszeni zamknąć punkt kontrolny w Zajcewie. Działalność punktu zostanie wznowiona wtedy, kiedy sytuacja się unormuje i nastąpi całkowite zawieszenie broni - powiedział mianowany przez władze w Kijowie gubernator obwodu donieckiego Pawło Żebriwski.
Do ataku na jadący do Doniecka autobus niedaleko ukraińskiego posterunku pod miejscowością Wołnowacha w Donbasie doszło 13 stycznia 2015 r. Według ukraińskiej armii pojazd został ostrzelany z systemu rakietowego grad od strony miasta Dokuczajewsk. Władze w Kijowie oskarżyły o atak rebeliantów. W wyniku ostrzału zginęło 12 osób, a 18 zostało rannych.
"Typowa taktyka wojsk rosyjskich"
Redaktor naczelny ukraińskiego portalu censor.net Jurij Butusowa napisał, że wioska Zajcewo ma istotne znaczenie strategiczne, gdyż znajduje się w pobliżu miasta Gorłówka. "Utrzymanie pozycji w wiosce oznacza zagrożenie dla separatystów w Gorłówce. Przeciwnicy sprawdzają, w jaki sposób wojska ukraińskie zareagują na prowokację. To typowa taktyka wojsk rosyjskich, które wspierają rebeliantów w Donbasie. Misja obserwacyjna OBWE nie znajduje się, niestety, w obszarze Zajcewa i nie rejestruje faktów naruszenia porozumień pokojowych" – napisał Butusow.
W ciągu ostatniej doby rebelianci ostrzelali pozycje wojsk ukraińskich w Donbasie 56 razy - poinformował sztab ATO.
Kryzys na Ukrainie
Źródło: tvn24
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżu

Teraz oglądasz
Separatyści przekazali władzom w Kijowie kilkudziesięciu więźniów

Teraz oglądasz
Jacek Czaputowicz przekazał nagrodę Pro Dignitate Humana dla Sencowa

Teraz oglądasz
Dowody użycia w Ukrainie bomb kasetowych (2014)

Teraz oglądasz
Czaputowicz w Radzie Bezpieczeństwa: Ukraina była i pozostaje obiektem ciągłej agresji wojskowej

Teraz oglądasz
Kaczyński na Majdanie: Jesteście potrzebni Unii Europejskiej

Teraz oglądasz
Bogusław Sonik o szczycie w Mińsku

Teraz oglądasz
Saryusz-Wolski: parada w Doniecku haniebna, nawet barbarzyńcy mieli więcej szacunku

Teraz oglądasz
08.04.2014 | Nasilają się nastroje separatystyczne na Ukrainie. To prowokacja Rosjan?

Teraz oglądasz
W Ługańsku separatyści zaminowali budynek

Teraz oglądasz
Donieck, Charków, Ługańsk - co po odłączeniu tych regionów straci Ukraina?

Teraz oglądasz
Prawy Sektor. Czy "rozsadzi" ukraińską scenę polityczną?

Teraz oglądasz
Król czekolady, filozof-eksbokser. Kto jeszcze na prezydenta Ukrainy?

Teraz oglądasz
Trudne warunki pożyczki od MFW. Co musi zrobić "rząd-kamikadze"?

Teraz oglądasz
"Ukraina potrzebuje pieniędzy teraz, przed reformami"

Teraz oglądasz
Media w Moskwie krytykują USA za sankcje

Teraz oglądasz
Klich: Niepodległość Ukrainy jest warunkiem bezpieczeństwa Polski

Teraz oglądasz
22.07.2014 | Bruksela: szefowie dyplomacji państw UE zapowiadają kolejne sankcje dla Rosji

Teraz oglądasz
"Bójcie się polityków, którzy mówią, że trzeba iść na wojnę"

Teraz oglądasz
Sankcje nie uderzą w Putina. "Były symboliczne"

Teraz oglądasz
"Spadek cen ropy oznacza koniec Putina"

Teraz oglądasz
Reporter TVN24: Za kilka lat ma tu powstać wielki most

Teraz oglądasz
Kryzys turystyki na Krymie

Teraz oglądasz
Merkel po szczycie unijnym

Teraz oglądasz
"Krym żyje swoim własnym życiem"

Teraz oglądasz
Kerry już w Kijowie. "Przywiózł" pakiet pomocowy dla Ukrainy

Teraz oglądasz
Pusto na granicy z Ukrainą. Firmy liczą straty

Teraz oglądasz
Co pisze prasa o sytuacji na Ukrainie?

Teraz oglądasz
"Ukraina jest w szoku"

Teraz oglądasz
Balcerowicz: Obama powinien "postraszyć" Rosję przed ingerencją w sprawy Ukrainy

Teraz oglądasz
Ukraina ma nowego premiera

Teraz oglądasz
Powstała koalicja w ukraińskim parlamencie

Teraz oglądasz
Tusk: Pomoc dla Ukrainy musi być obwarowana warunkami

Teraz oglądasz
Lewandowski: przeszukamy budżet, ale mamy ograniczenia

Teraz oglądasz
USA, UE, Rosji i Polski pomysły na Ukrainę

Teraz oglądasz
Ile pieniędzy potrzebuje Ukraina?

Teraz oglądasz
Tusk: Pomożemy Ukrainie, ale żył sobie nie wyprujemy

Teraz oglądasz
Thun: Kompromis to sukces. Teraz czas na reformy

Teraz oglądasz
Kryzys na Ukrainie
Autor: tas/kk / Źródło: UNIAN, Ukraińska Prawda, censor.net