Miliony dolarów uciekają Serenie Williams. Numer jeden kobiecego tenisa z powodu przedłużającej się rehabilitacji po kontuzji stopy musiała wycofać się z turnieju WTA Tour na twardych kortach w Pekinie (z pulą nagród 4,5 mln dol.), który rusza 2 października. Wcześniej wycofała się z imprezy z tego cyklu w Tokio (2 mln dol.).
To skutek przedłużającej się rehabilitacji po operacji stopy, którą zraniła stając na pękniętą szklankę w jednej z monachijskich restauracji, kilka dni po wygranym turnieju w Wimbledonie.
W wyniku kłopotów z nogą nie gra od lipca, a we wrześniu musiała zrezygnować ze startu w innym turnieju wielkoszlemowego US Open, który wygrywała trzykrotnie.
Wciąż na czele
Mimo tej przymusowej przerwy wciąż Williams utrzymuje się na fotelu liderki rankingu WTA Tour, z przewagą ponad 1000 punktów nad Dunką polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki. Na swojej stronie internetowej podkreśla, że proces leczenia przebiega pomyślnie, a to daje jej nadzieję, że przed końcem sezonu uda jej się wrócić na korty.
Źródło: PAP, tvn24.pl