Władze Rosji wydały na zorganizowanie tegorocznej parady wojskowej na placu Czerwonym ok. 300 mln rubli. Trzykrotnie mniej, niż w zeszłym roku, kiedy była obchodzona jubileuszowa, 70. rocznica zwycięstwa ZSRR nad faszyzmem – pisze rosyjski portal RBK.
Portal RBK oszacował wydatki władz na zorganizowanie defilady wojskowej na placu Czerwonym w Dniu Zwycięstwa, powołując się na dane dotyczące zamówień publicznych. Według portalu wydano ok. 300 mln rubli (ponad 17 mln zł).
Jak podał portal, najdroższą pozycją w zorganizowaniu parady był transport żołnierzy i uzbrojenia. W defiladzie wzięło udział ponad 10 tys. wojskowych. Przez główny plac Moskwy przejechało 130 sztuk sprzętu wojskowego. Nad Moskwą przeleciało 70 samolotów. Wartość ogłoszonego przez ministerstwo obrony kontraktu w tym przypadku sięgnęła ok. 160 mln rubli (ponad 9 mln zł).
Spora kwota została także przeznaczona na tradycyjne rozpędzenie chmur nad stolicą rosyjską (86 mln rubli).
Portal RBK zwrócił uwagę, że w tym roku władze zrezygnowały z koncertu na placu Czerwonym, który w roku ubiegłym był jedną z najdroższych pozycji na liście wydatków. Zeszłoroczna impreza odbyła się z udziałem klubu motocyklowego Nocne Wilki, popierającego politykę prezydenta Władimira Putina. Zorganizowanie koncertu pochłonęło ponad 200 mln rubli.
"Tegoroczne wydatki i tak są dużo niższe. Na zorganizowanie obchodów jubileuszowej, 70. rocznicy zwycięstwa ZSRR nad faszyzmem władze Rosji przyznały kwotę trzykrotnie wyższą - ponad 800 mln rubli (ponad 46 mln zł) - napisał RBK.
Autor: tas\mtom / Źródło: rbc.ru