Ponad 120 milionów dolarów zasiliło już konta twórców hollywoodzkiej produkcji "Slumdog. Milioner z ulicy". Tymczasem bohaterowie filmu, dzieci wyrwane z bombajskich slumsów, za udział w filmie dostały bardzo skromne gaże. Swoje "gwiazdy" docenili i uhonorowali za to koledzy ze szkolnej ławki.
Dziewięcioletnia Rubina Ali, odtwórczyni dziecięcej roli w filmie "Slumdog. Milioner z ulicy", po powrocie z oscarowej gali została wybrana w swojej klasie najlepszą uczennicą. Niespodzianka spotkała też 10-letniego Azharuddina Ismaila - koledzy z klasy okrzyknęli go najfajniejszym i najbardziej towarzyskim spośród uczniów.
Szacunek dla młodocianych aktorów i charakterystyczne w kulturze hinduskiej uwielbienie dla filmowych gwiazd były zadośćuczynieniem za niewielkie wynagrodzenie, jakie dzieci dostały za udział w filmie. Azharruddin zarobił zaledwie 2454 dolary, a Rubina 722 dolary. Jak tłumaczyli producenci filmu, to i tak dużo, bo gaża dzieci wynosiła trzykrotność średniej rocznej płacy osoby dorosłej w Indiach.
Z bombajskich slumsów na oscarową galę
Gdy w Los Angeles "Slumdoga" obsypywano oscarami w kolejnych kategoriach, matka Rubiny Ali oglądała galę amerykańskiej Akademii Filmowej wraz z pozostałą trójką swych dzieci, śpiących obok niej na podłodze w ciasnej budzie, którą Rubina nazywa domem.
Natomiast ojciec Azharuddina, otoczony tłumem dziennikarzy i kamerzystów przed swym domem - przybudówką z folii i szmat w Bombaju, zauważył: - Normalnie nikt z nami nie rozmawia i nikt tu do nas nie przychodzi, a teraz wszyscy tu są".
Od pucybuta do milionera
"Slumdog. Milioner z ulicy" to opowieść o chłopcu ze slumsów w Bombaju, który bierze udział w indyjskiej wersji teleturnieju "Milionerzy". Chłopak zna odpowiedzi na wszystkie pytania i wywołuje tym wielkie zaskoczenie prowadzących teleturniej. Jest podejrzany o oszustwo i trafia na komisariat policji. Tam opowiada policjantom swą dramatyczną historię.
Już dzięki nominacjom w dziesięciu kategoriach do nagród amerykańskiej Akademii Filmowej "Slumdog" stał się jedną z najbardziej opłacalnych filmowych inwestycji sezonu 2008/2009. Film uhonorowano w oscarową noc aż ośmioma statuetkami.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA