Dwanaście osób zginęło, a cztery zostały ranne w wypadku furgonetki, która rozbiła się w górach na północy Meksyku - poinformowały lokalne władze.
Pojazd z 16 pasażerami runął 120 metrów do wąwozu w stanie Nuevo Leon niedaleko miasteczka Santiago. Dwanaście osób straciło życie, cztery zostały ranne i przetransportowane do szpitali.
Szef władz miejskich Santiago, David de la Pena wyjaśnił, że najprawdopodobniej przyczyną niedzielnego wypadku była usterka techniczna w furgonetce, ponieważ na drodze nie znaleziono śladów hamowania.
Władze podały, że w skutek upadku pojazdu doszło do pożaru lasu, jednak został on już ugaszony.
Wypadki drogowe częste w Meksyku
AFP zwróciła uwagę, że wypadki drogowe są częste w Meksyku ze względu na nieprzestrzeganie przez kierowców przepisów ruchu drogowego i zły stan dróg. W dwóch wypadkach na północy i południu kraju, do których doszło 11 marca, zginęły łącznie 32 osoby. Miesiąc wcześniej w zderzeniu autobusu z ciężarówką poniosło śmierć 38 osób.
Oddolne ruchy społeczne w Meksyku walczą o zakazanie korzystania z ciężarówek z podwójną naczepą. Domagają się też nakładania kar na przedsiębiorców, którzy nie dbają o stan techniczny swoich pojazdów.
Autorka/Autor: sz/ads
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: facebook.com/proteccioncivilnuevoleon