Mama nie zgadza się na ślub prezydenta


Nie życzę sobie, aby Nicolas po raz kolejny się ożenił - kategorycznie stwierdza matka prezydenta Francji Andree Sarkozy na łamach francuskiego tygodnika "Point de Vue". 80-letnia pani Sarkozy nie chce widzieć żadnej panny młodej.

80-letnia pani Sarkozy stwierdziła w wywiadzie, że jej syn w związku ze stanowiskiem, które piastuje, może mieć tylko problem z wyborem kolejnej kandydatki. I dodała: Mam już zresztą dość panien młodych - cytuje za francuskim tygodnikiem "Dziennik".

Andree Sarkozy, która towarzyszyła prezydentowi Francji w jego ostatniej podróży do Chin, przyznała, że nie narzeka na relacje z Cecilią - poprzednią małżonką prezydenta Francji - lecz nie pozostawała w dobrych kontaktach z jej dwiema córkami. "One są zimne i nieprzystępne" - wyznała. Nicolas i Cecilia mają razem syna Louisa. Dwaj synowie, Pierre i Jean, pochodzą z pierwszego małżeństwa Nicolasa Sarkozy’ego. - Z nimi za to układa mi się świetnie - zapewniła.

Chociaż pytania do matki prezydenta koncentrowały się wokół sprawy dotyczącej jej matrymonialnych rad dla syna, madame Sarkozy pozwoliła sobie na jedną uwagę niezwiązaną pozornie z tematem rozmowy. - Mam nadzieję, że to, co starałam się wpoić Nicolasowi w dzieciństwie, nie poszło na marne. Chciałam, żeby wziął sobie do serca tylko trzy moje rady: żeby pracował, nigdy mnie nie okłamywał i uprawiał sport. Widzę, że pierwszą i trzecią stosuje do dziś. Mam nadzieję, że nie zapomni teraz o drugiej - wyjaśniła.

Silna emocjonalna więź Nicolasa Sarkozy’ego z matką nie umknęła też satyrykom "Point de Vue", którzy w tym samym wydaniu magazynu zamieścili karykaturę francuskiej głowy państwa oraz Andree Sarkozy. Na rysunku widać Sarko ustawiającego w wojskowym szyku figurki przypominające żołnierzyki. Zabawki zaopatrzone są w twarze członków francuskiego rządu. Nad zajętym zabawą prezydentem pochyla się jego matka i pyta: "No jak tam, mój malutki Nicolasku, poustawiałeś już ładnie swoje nowe zabawki?"

Źródło: Dziennik