Osierocone młode małpy, które zostały obdarzone troskliwą opieką przez ludzi, są bardziej inteligentne niż dziewięciomiesięczne dzieci - wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu w Portsmouth.
Uczeni z Wielkiej Brytanii w swojej pracy badawczej chcieli sprawdzić wpływ rodzaju macierzyństwa oraz uczuć na rozwój potomstwa. Z eksperymentu, który przeprowadzono na szympansach wynika, że dzięki odpowiedniej trosce, małpy w pewnym momencie życia – a dokładniej około dziewiątego miesiąca życia - są bardziej zdolne od ludzi w tym samym wieku.
20 godzin opieki tygodniowo
Badanie zostało przeprowadzone na 46, odrzuconych po urodzeniu szympansach. Ludzie troskliwie zajmowali się zwierzętami - 20 godzin w tygodniu wykonywali zadania, które w naturalnych warunkach należałyby do ich biologicznych matek. Ćwiczenia miały celu rozwój emocjonalny oraz porozumiewawczy szympansów. Poziom tego rodzaju opieki, trwał przez pierwsze 12 miesięcy życia małp i na każdym jego etapie zwierzęta oceniane były za pomocą tych samych testów, którymi badane są małe dzieci.
- System kształtujący się u młodych szympansów, wydaje się być zaskakująco podobny do systemu niemowląt. Doświadczenia z pierwszych miesięcy życia, takie jak brak ciepła i miłości doznawanej od bliskich, mają dramatyczny wpływ na dalszy, emocjonalny i poznawczy rozwój ludzi, ale też i szympansów – powiedziała autorka badania Kim Bard.
Badanie wydaje się być istotne nie tylko dlatego, że ujawnia kolejną wspólną cechę człowieka i małpy, ale ze względu że po raz kolejny dowodzi niebagatelnego wpływu okresu niemowlęcego na przyszłe osiągnięcia i dalszy rozwój ludzi.
nsz/el
Źródło: sciencedaily.com
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu