Siedem osób aresztowano pod zarzutem zabójstwa po tym, jak w studni we Warlingham, ok. 30 km na południe Londynu znaleziono ciało. Aresztowani to prawdopodobnie Polacy - pisze brytyjski dziennik "Mirror".
Ciało zostało znalezione w piątek przez ogrodników, którzy sprzątali posesję, przy której znajdowała się studnia. Ich podejrzenia wzbudziła otwarta, dotąd zawsze zamknięta, kłódka przy klapie przykrywającej studnię. Gdy ją podnieśli, przeżyli szok.
Makabryczne odkrycie
- Pomyślałem, że to nie może być ciało. W tym momencie zobaczyłem skórę i włosy - powiedział 21-letni Rory Mulholland, jeden z ogrodników. Natychmiast zadzwonili na policję.
Aby wydobyć ciało na miejsce wezwano także ekipę płetwonurków. Policja poinformowała, że należy ono do dorosłego człowieka. Inspektor Cliff Lyons z lokalnej policji przyznał, że "śledztwo toczy się w sprawie morderstwa". - Dowody wskazują, że ktoś umieścił ciało w studni, że nie wpadło tam samo - powiedział. Jak dodał, ze wstępnych ustaleń wynika, że ciało znajdowało się w studni od kilku tygodni. Jeszcze dziś ma się odbyć sekcja zwłok.
To byli Polacy?
Aresztowanych zostało wszystkich siedmiu mężczyzn mieszkających w domu, przy którym znajduje się studnia. Jak pisze "Mirror", to prawdopodobnie Polacy.
- To jest naprawdę szokujące. Nie spodziewasz się tego. To jest naprawdę cicha okolica - powiedział BBC mieszkaniec, który prosił o niepodawanie jego imienia.
Autor: rf/jk / Źródło: BBC, mirror.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: ENEX