Ich dzieła przyozdobiły nasze życie. Potrafili rozbawić i wprowadzić w zadumę jednocześnie - dziś wspominamy zmarłych artystów i ludzi kultury z całego świata.
Robert Altman 21 listopada 2006 roku zmarł Robert Altman, jeden z najwybitniejszych reżyserów amerykańskich, miał 81 lat. Jego dorobek obejmuje ponad 30 filmów, m.in. czarną komedię "Dzień weselny", "Gracza", "Kansas City", czy "Pret-a-porter". Wielokrotnie nominowany do Oscara, otrzymał go w 2006 roku za całokształt twórczości.
Philippe Noiret Dwa dni później, 23 listopada 2006 roku odszedł francuski aktor Philippe Noiret, miał 76 lat. Zagrał w 125 filmach, z których najbardziej znane to m.in. "Wielkie żarcie", "Zazie w metrze", "Cinema Paradiso".
James Brown Miesiąc później, 25 grudnia, w wieku 73 lat zmarł amerykański piosenkarz i kompozytor James Brown, uważany za prekursora muzyki rhythm and blues i funky, nazywany "ojcem chrzestnym" soulu.
Mstisław (Mścisław) Rostropowicz 27 kwietnia 2007, w miesiąc po swoich 80 urodzinach, zmarł genialny rosyjski wirtuoz wiolonczeli i dyrygent Mścisław Rostropowicz. W młodości przyjaźnił się z tak wybitnymi muzykami jak Benjamin Britten, Siergiej Prokofiew i Dmitrij Szostakowicz, który był zarazem jego mistrzem i nauczycielem. Naraził się władzom ZSRR, gdy zaproponował dysydentowi Aleksandrowi Sołżenicynowi trwającą cztery lata gościnę na swej daczy. W 1974 r. emigrował. Orędownik praw człowieka w ZSRR.
Gianfranco Ferre W dwa miesiące później, 17 czerwca, pożegnał nas 62-letni, legendarny włoski projektant mody Gianfranco Ferre. Słynął z zamiłowania do orientalnych tkanin oraz kolorów natury i złota.
Ingmar Bergman 30 lipca zmarł jeden z najwybitniejszych filmowców w historii tej sztuki, geniusz indywidualizmu w historii kina, szwedzki reżyser Ingmar Bergman, miał prawie 90 lat. W swoim dorobku miał ponad 100 inscenizacji teatralnych i ponad 50 filmów. "Źródło" (1959), "Jak w zwierciadle" (1961), "Fanny i Aleksander" (1983) wyróżniono Oscarem. Do najsłynniejszych należą też "Siódma pieczęć", "Tam, gdzie rosną poziomki", "Persona", "Szepty i krzyki", "Jesienna sonata", "Sceny z życia małżeńskiego". Pełne tragizmu, ukazywały złożoność stosunków między ludźmi, podkreślały samotność i zagubienie człowieka, milczenie i nieobecność Boga, zagadkę śmierci i cierpienia. Spośród filmowców poszedł najdalej w odsłanianiu ciemnej, niechcianej podszewki świadomości człowieka.
Michelangelo Antonioni Dzień później, 31 lipca, odszedł inny mistrz kina - reżyser, scenarzysta i producent filmowy Michelangelo Antonioni. Miał 95 lat. Sławę przyniosła mu "Przygoda" (1960), w której uznając za niemożliwe poznanie i wyjaśnianie świata, skupił się na zewnętrzności. Ukazywał też jałowość emocjonalną nowoczesnego społeczeństwa. Do najwybitniejszych jego filmów należ "Powiększenie" "Zabriskie Point", "Zawód: Reporter". Otrzymał honorowego Oscara za całokształt twórczości (1995). Uznawany za fatalistę i sceptyka twórca, który z materii realizmu potrafił wydobyć najczystszą metafizykę. Część krytyki uważa, że jego filmy zmieniły bieg nie tylko historii kina, ale i europejskiej kultury jako całości.
Luciano Pavarotti 6 września zmarł 72-letni Luciano Pavarotti, najsłynniejszy tenor świata, "legenda opery XX wieku". Specjalizował się w bel canto, szczególnie w operach Belliniego, Donizettiego, Rossiniego i wczesnego Verdiego. Miał niezwykle mocny głos o rozległej skali, sięgającej do C2. Przeniósł elitarny świat opery do parków i na stadiony - do Hyde Parku, Madison Square Garden, Central Parku i pod wieżę Eiffla.
Marcel Marceau 23 września 2007 roku zmarł francuski mim Marcel Marceau. Miał 84 lata. - Pantomima, tak jak muzyka, ani nie zna granic, ani nie rozróżnia narodowości - często podkreślał. Był odznaczony orderem Legii Honorowej.
Deborah Kerr 18 października, ledwie dwa tygodnie temu, odeszła w wieku 86 lat, brytyjska aktorka Deborah Kerr, znana m.in. z filmów "Stąd do wieczności", "Quo Vadis" (1951), "Król i ja", w którym zagrała brytyjską guwernantkę dzieci króla Syjamu. Sześciokrotnie nominowana, dopiero w 1994 roku otrzymała Oscara honorowego.
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24