Libereco: od czasu sfałszowanych wyborów na Białorusi w 2020 roku zatrzymano tam ponad 38 tysięcy osób

Źródło:
PAP
Protesty na Białorusi. Materiał archiwalny
Protesty na Białorusi. Materiał archiwalny
Reuters Archive
Protesty na Białorusi. Materiał archiwalnyReuters Archive

Organizacja pozarządowa Libereco powiadomiła w piątek, że od czasu sfałszowanych wyborów prezydenckich na Białorusi w 2020 roku, zatrzymano w tym kraju ponad 38 tysięcy osób. W raporcie Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka z marca 2023 roku, na Białorusi dochodzi do systematycznych, powszechnych i poważnych naruszeń praw człowieka.

W ciągu 1000 dni, które minęły od czasu sfałszowanych wyborów prezydenckich na Białorusi w sierpniu 2020 roku, zatrzymano w tym kraju z przyczyn politycznych ponad 38 tys. osób. W białoruskich więzieniach wciąż pozostaje 1,5 tys. więźniów politycznych - powiadomiła w piątek szwajcarsko-niemiecka organizacja pozarządowa Libereco - Partnership for Human Rights.

W latach 2020-23 w białoruskich zakładach karnych znalazło się łącznie ponad 2240 więźniów politycznych skazanych przez reżimowe sądy. Za kratami nadal przebywa m.in. Aleś Bialacki - laureat Nagrody Nobla i szef organizacji praw człowieka Wiasna.

Długość kar pozbawienia wolności wszystkich białoruskich więźniów politycznych, którzy obecnie odbywają wyroki, wynosi 5,3 tys. lat. To smutny rekord - powiadomiła Libereco za szacunkami Wiasny.

Naruszenia praw człowieka na Białorusi

Jak podkreślono w raporcie Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka z marca 2023 roku, na Białorusi dochodzi do systematycznych, powszechnych i poważnych naruszeń praw człowieka. Niektóre z nich mogą być uznawane za zbrodnie przeciwko ludzkości.

Protesty na BiałorusiShutterstock

Po wyborach w 2020 roku co najmniej 100 tys. osób musiało uciec z kraju i szukać schronienia za granicą. Ci ludzie nadal nie mogą wrócić do ojczyzny z powodu zagrożenia aresztowaniem i niesprawiedliwymi procesami - przypomniała szwajcarsko-niemiecko organizacja.

Dziennikarze kanału Nexta z wyrokami

W środę podporządkowany reżimowi w Mińsku sąd wydał wyrok w sprawie redaktorów opozycyjnego kanału Nexta. Raman Pratasiewicz spędzi w więzieniu osiem lat, natomiast Sciapan Puciła i Jan Rudzik otrzymali zaocznie kary 20 i 19 lat pozbawienia wolności.

Kilka dni wcześniej pojawiły się doniesienia, że kontrkandydat Łukaszenki w wyborach prezydenckich w 2020 roku Wiktar Babaryka, skazany na 14 lat więzienia, trafił z kolonii karnej do szpitala.

Według oficjalnych wyników wyborów w 2020 roku liderka opozycji Swiatłana Cichanouska uzyskała poparcie zaledwie 10,1 proc. głosujących. Większość obywateli uznała wybory za sfałszowane, a przez kraj przelała się fala protestów. Były to największe masowe demonstracje w historii Białorusi. Reżim Łukaszenki odpowiedział na te wystąpienia represjami, a Cichanouska została zmuszona do wyjazdu za granicę.

Autorka/Autor:asty

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock