Międzynarodowe siły uwolniły chiński kuter, przechwycony przez piratów u wybrzeży Jemenu - poinformowały państwowe media w Chinach. Wcześniej, Rada Bezpieczeństwa dała zielone światło atakom na bazy somalijskich piratów z lądu i powietrza. Na sali nie było głosu sprzeciwu.
W przeciągu ostatnich 24 godzin, piraci z sukcesem porwali trzy jednostki pływające.
- Siły międzynarodowe podpłynęły do "Zhenhua" [statku rybackiego - red.]. Helikoptery zawisły nad kutrem (...) - donosi agencja Xinhua. - O godzinie 4:45 popołudniu przezwyciężyli piratów.
ONZ głosuje, piraci porywają
W dniu przyjęcia przez Radę Bezpieczeństwa kolejnej rezolucji, piraci uprowadzili kolejne jednostki w Zatoce Adeńskiej - dwie jednostki handlowe i jacht. Na razie nieznane są szczegóły. Przedstawiciel kenijskiego urzędu morskiego Andrew Mwangura, który poinformował o porwaniu, nie mógł podać nawet kraju pochodzenia jednostek. Wiadomo jedynie, że na porwanym jachcie znajdowały się dwie osoby.
W sumie to już dobrze ponad 100 uprowadzonych statków tego roku, w tym saudyjski supertankowiec "Sirius Star". Obok 25-osobowej załogi na jednostce wielkości lotniskowca znajdował się ładunek ropy o wartości blisko 100 mln dolarów. Teraz piraci żądają za niego okupu 25 mln dolarów.
ONZ legalizuje działania w Somalii
Dotąd legalne były operacje prowadzone jedynie na morzu. Uchwała zaś to roczny mandat na "zastosowanie wszelkich niezbędnych środków", by przeciwdziałać piractwu i innym formom zbrojnej napaści na morzu. A zatem, regionalne i międzynarodowe siły będą odtąd mogły prowadzić działania na terytorium Somalii, gdzie wielu piratów ma bazy.
Obecna na sali sekretarz stanu Condoleezza Rice nie chciała spekulować, czy Waszyngton w najbliższym czasie zdecyduje o rozlokowaniu tam własnych żołnierzy. - Nasza marynarka jest zaangażowana w ten wysiłek [przeciwdziałanie piractwu - red.] - mówiła dziennikarzom Rice. - Co zrobimy, albo czego nie zrobimy, w przypadku gorącego pościgu, zobaczymy -dodała.
Somalia przyklasnęła
Tymczasowe władze w Mogadiszu ucieszyło przyjęcie rezolucji ONZ. - Te akty piractwa są kategorycznie nie do przyjęcia i powinno się im położyć kres - powiedział somalijski minister spraw zagranicznych Ali Ahmed Dżamal.
To już czwarta uchwała Organizacji Narodów Zjednoczonych w sprawie piractwa wokół somalijskiego wybrzeża.
Będzie łatwiej UE
Rezolucja ułatwi pracę jednostkom patrolującym tamtejsze szlaki morskie, w tym flotylli pływającej pod unijną banderą. Obok UE, która przejęła odpowiedzialność za eskortowanie statków z pomocą humanitarną i handlowych od NATO, są obecne jednostki m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Malezji i Rosji.
W jednym z ostatnich ataków, siłom indyjskim udało się zatrzymać 23 podejrzanych o piractwo. Poza 12 Somalijczykami i 11 Jemeńczykami, marynarka indyjska schwytała dwie niewielkie łodzie, ale ze "znaczącymi ładunkami broni i sprzętu" - poinformowało indyjskie wojsko.
Źródło: CNN, PAP