Kruchy rozejm. Siły rządowe: separatyści wznowili ataki, kilkadziesiąt ostrzałów

Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżu
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżu
Źródło: tvn24

Prorosyjscy separatyści na wschodzie Ukrainy wznowili w niedzielę po południu intensywne ataki na siły rządowe – podało dowództwo ukraińskiej operacji antyterrorystycznej w godzinach wieczornych. - Pod strategicznym miastem Debalcewe bojówkarze z czołgów ostrzeliwują pozycje sił rządowych, utrzymywanych przez batalion "Krywbas" - potwierdził p.o. rzecznika sztabu generalnego sił zbrojnych Ukrainy Władysław Selezniow. Lider separatystów grozi zniszczeniem "kotła debalcewskiego", jeśli Kijów "nie będzie wykonywać zapisów rozejmu".

W ciągu całego dnia oddziały MSW i wojsk Ukrainy zostały zaatakowane ponad 60 razy - poinformowały siły rządowe. Najgroźniejsza sytuacja panuje w obleganym przez rebeliantów mieście Debalcewe; dowództwo ostrzegło, że nie wyklucza natarcia na ten punkt i uprzedziło, że buntownicy mogą także ostrzelać Donieck.

W pierwszym dniu obowiązywania rozejmu w wyniku ostrzałów na wschodzie Ukrainy zginęło co najmniej dwóch cywili.

Przychodzili z białą flagą

Władysław Selezniow, p.o. rzecznika sztabu generalnego, poinformował, że żołnierze ukraińscy ostrzeliwani są z czołgów, a do wojskowych "z białą flagą" przychodzili przedstawiciele separatystycznych formacji kozackich, którzy proponowali ukraińskim żołnierzom poddanie się.

- Ale nasza pozycja jest jasna. Nasi żołnierze zajęli tam pozycje i stoją tam, gdzie stali. Jest ofensywa bojówkarzy i jest nasza odpowiedź na nią - powiedział Selezniow.

"Debalcewe jest nasze"

- Oczywiście, że możemy otworzyć ogień (w Debalcewem), to nasze terytorium - mówił w niedzielę przed południem lider separatystów z samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Aleksandr Zacharczenko, który uważa, że porozumienie dotyczy wszystkich części "republik" oprócz Debalcewego, w którym przebywa kilka tysięcy ukraińskich żołnierzy.

Wieczorem portal krym.realia poinformował, że Aleksandr Zacharczenko wypowiedział się również dla portali prowadzonych przez separatystów.

"Weźmiemy Charków"

Miał oświadczyć, że w przypadku nieprzestrzegania porozumień z Mińska przez stronę ukraińską separatyści "odbiją Mariupol" i "wezmą Charków".

- Jeśli kijowska władza nie będzie wypełniać zapisów rozejmu, nie wyprowadzi sprzętu od granic DRL, nie wypuści naszych jeńców i będzie nadal bombardować nasze miasta, nie będziemy stać i czekać - miał powiedzieć Zacharczenko.

- Przede wszystkim zniszczymy kocioł debalcewski z ukraińskimi żołnierzami, a jest ich tam teraz od sześciu do ośmiu tysięcy, później odbijemy wrogowi Mariupol, a jak z tym skończymy, rzucimy wszystkie siły, by zdobyć Charków - miał grozić lider separatystów. - To się stanie tak czy inaczej. Czekają tam na nas ludzie. Mamy tam wielu naszych. Kiedy będzie trzeba, chwycą za broń - miał zadeklarować Zacharczenko na jednym z popularnych wśród separatystów zahasłowanych portali.

Ostrzelani z Gradów

"Wobec ukraińskich żołnierzy i ludności cywilnej coraz częściej wykorzystywane są systemy rakietowe Grad" – poinformowało ukraińskie dowództwo.

Zwróciło uwagę, że separatyści prowadzą ogień po miejscowościach, w których nie ma ukraińskich wojsk. Wymieniło tutaj właśnie całkowicie kontrolowany przez rebeliantów Donieck, który w niedzielę ostrzelano z moździerzy, a także Popasną, gdzie użyto Gradów.

"Czwórka" zadowolona

Pałac Elizejski oświadczył w niedzielę po południu, że prezydenci Francji Francois Hollande, Ukrainy Petro Poroszenko, Rosji Władimir Putin i kanclerz Niemiec Angela Merkel "są generalnie zadowoleni z przestrzegania rozejmu na wschodzie Ukrainy mimo lokalnych incydentów".

Przywódcy tzw. czwórki normandzkiej zgodzili się w przeprowadzonej w niedzielę rozmowie telefonicznej, że "generalnie przestrzeganie rozejmu jest satysfakcjonujące, pomimo lokalnych incydentów, które należy czym prędzej uregulować".

Zakazali wjazdu obserwatorom OBWE

Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) uznała, że rozejm jest na ogół przestrzegany, z wyjątkiem takich miast jak Debalcewe i Ługańsk. Szef misji OBWE na Ukrainie Ertugrul Apakan poinformował w niedzielę wczesnym popołudniem, że jej obserwatorzy nie zostali wpuszczeni przez prorosyjskich separatystów do oblężonego Debalcewe.

Apakan poinformował w niedzielę wczesnym popołudniem, że obserwatorzy misji nie zostali wpuszczeni przez prorosyjskich separatystów do oblężonego miasta Debalcewe.

Rebelianci uważają, że zawieszenie broni nie odnosi się do Debalcewe - podała agencja Reutera.

Zwiększą liczbę obserwatorów

Z kolei rzecznik OBWE Michael Bociurkiw poinformował, że liczba obserwatorów na wschodniej Ukrainie zostanie zwiększona do 350. Jeśli chodzi o nadzorowanie rozejmu, OBWE "planuje wykorzystać samoloty bezzałogowe i technologie satelitarną" - powiedział.

Obecnie na Ukrainie jest 361 międzynarodowych obserwatorów OBWE, z czego 221 znajduje się w Donbasie.

Strategiczny punkt

Prezydent Petro Poroszenko - informując o zawieszeniu broni w czasie transmitowanego na żywo o północy z soboty na niedzielę wystąpienia w sztabie generalnym sił zbrojnych Ukrainy mówił, że "spodziewa się wykorzystywania przez rebeliantów pominięcia kwestii walk wokół Debalcewego" znajdującego się w ich okrążeniu w czasie obrad w Mińsku.

Jako "wykorzystanie" Poroszenko określił możliwe kontynuowanie przez nich ofensywy w regionie i zacieśnianie pierścienia wokół wojsk ukraińskich, odciętych obecnie od reszty sił rządowych.

Ciężkie walki przed rozejmem

Wejście w życie rozejmu poprzedziła ciężka doba na froncie w Donbasie, gdzie ukraińscy żołnierze odpierali ataki separatystów i wojsk rosyjskich próbujących opanować jak najwięcej terenów przed wchodzącym w życie porozumieniem, pod którym podpisał się w czwartek nad ranem 12 lutego prezydent Rosji Władimir Putin, a także Poroszenko oraz kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Francois Hollande.

Pod oddzielnym dokumentem podpisali się uczestnicy rozmów w grupie kontaktowej ze stroną ukraińską - separatyści z Doniecka i Ługańska oraz przedstawiciele Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.

Rozejm po negocjacjach

Rozejm na wschodniej Ukrainie formalnie obowiązuje od 15 lutego; został on uzgodniony w zawartym w Mińsku nowym porozumieniu pokojowym.

Porozumienie przewiduje m.in. zawieszenie broni między siłami ukraińskimi a rebeliantami, a następnie wycofanie ciężkiego uzbrojenia ze strefy walk i powstanie strefy buforowej szerokości od 50 do 70 km; obie strony konfliktu mają opuścić tę strefę w ciągu 14 dni.

Kryzys na Ukrainie

Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżu
Źródło: tvn24
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżu
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżu
Teraz oglądasz
Separatyści przekazali władzom w Kijowie kilkudziesięciu więźniów
Separatyści przekazali władzom w Kijowie kilkudziesięciu więźniów
Teraz oglądasz
Jacek Czaputowicz przekazał nagrodę Pro Dignitate Humana dla Sencowa
Jacek Czaputowicz przekazał nagrodę Pro Dignitate Humana dla Sencowa
Teraz oglądasz
Dowody użycia w Ukrainie bomb kasetowych (2014)
Dowody użycia w Ukrainie bomb kasetowych (2014)
Teraz oglądasz
Czaputowicz w Radzie Bezpieczeństwa: Ukraina była i pozostaje obiektem ciągłej agresji wojskowej
Czaputowicz w Radzie Bezpieczeństwa: Ukraina była i pozostaje obiektem ciągłej agresji wojskowej
Teraz oglądasz
Kaczyński na Majdanie: Jesteście potrzebni Unii Europejskiej
Kaczyński na Majdanie: Jesteście potrzebni Unii Europejskiej
Teraz oglądasz
Bogusław Sonik o szczycie w Mińsku
Bogusław Sonik o szczycie w Mińsku
Teraz oglądasz
Saryusz-Wolski: parada w Doniecku haniebna, nawet barbarzyńcy mieli więcej szacunku
Saryusz-Wolski: parada w Doniecku haniebna, nawet barbarzyńcy mieli więcej szacunku
Teraz oglądasz
08.04.2014 | Nasilają się nastroje separatystyczne na Ukrainie. To prowokacja Rosjan?
08.04.2014 | Nasilają się nastroje separatystyczne na Ukrainie. To prowokacja Rosjan?
Teraz oglądasz
W Ługańsku separatyści zaminowali budynek
W Ługańsku separatyści zaminowali budynek
Teraz oglądasz
Donieck, Charków, Ługańsk - co po odłączeniu tych regionów straci Ukraina?
Donieck, Charków, Ługańsk - co po odłączeniu tych regionów straci Ukraina?
Teraz oglądasz
Prawy Sektor. Czy "rozsadzi" ukraińską scenę polityczną?
Prawy Sektor. Czy "rozsadzi" ukraińską scenę polityczną?
Teraz oglądasz
Król czekolady, filozof-eksbokser. Kto jeszcze na prezydenta Ukrainy?
Król czekolady, filozof-eksbokser. Kto jeszcze na prezydenta Ukrainy?
Teraz oglądasz
Trudne warunki pożyczki od MFW. Co musi zrobić "rząd-kamikadze"?
Trudne warunki pożyczki od MFW. Co musi zrobić "rząd-kamikadze"?
Teraz oglądasz
"Ukraina potrzebuje pieniędzy teraz, przed reformami"
"Ukraina potrzebuje pieniędzy teraz, przed reformami"
Teraz oglądasz
Media w Moskwie krytykują USA za sankcje
Media w Moskwie krytykują USA za sankcje
Teraz oglądasz
Klich: Niepodległość Ukrainy jest warunkiem bezpieczeństwa Polski
Klich: Niepodległość Ukrainy jest warunkiem bezpieczeństwa Polski
Teraz oglądasz
22.07.2014 | Bruksela: szefowie dyplomacji państw UE zapowiadają kolejne sankcje dla Rosji
22.07.2014 | Bruksela: szefowie dyplomacji państw UE zapowiadają kolejne sankcje dla Rosji
Teraz oglądasz
"Bójcie się polityków, którzy mówią, że trzeba iść na wojnę"
"Bójcie się polityków, którzy mówią, że trzeba iść na wojnę"
Teraz oglądasz
Sankcje nie uderzą w Putina. "Były symboliczne"
Sankcje nie uderzą w Putina. "Były symboliczne"
Teraz oglądasz
"Spadek cen ropy oznacza koniec Putina"
"Spadek cen ropy oznacza koniec Putina"
Teraz oglądasz
Reporter TVN24: Za kilka lat ma tu powstać wielki most
Reporter TVN24: Za kilka lat ma tu powstać wielki most
Teraz oglądasz
Kryzys turystyki na Krymie
Kryzys turystyki na Krymie
Teraz oglądasz
Merkel po szczycie unijnym
Merkel po szczycie unijnym
Teraz oglądasz
"Krym żyje swoim własnym życiem"
"Krym żyje swoim własnym życiem"
Teraz oglądasz
Kerry już w Kijowie. "Przywiózł" pakiet pomocowy dla Ukrainy
Kerry już w Kijowie. "Przywiózł" pakiet pomocowy dla Ukrainy
Teraz oglądasz
Pusto na granicy z Ukrainą. Firmy liczą straty
Pusto na granicy z Ukrainą. Firmy liczą straty
Teraz oglądasz
Co pisze prasa o sytuacji na Ukrainie?
Co pisze prasa o sytuacji na Ukrainie?
Teraz oglądasz
"Ukraina jest w szoku"
"Ukraina jest w szoku"
Teraz oglądasz
Balcerowicz: Obama powinien "postraszyć" Rosję przed ingerencją w sprawy Ukrainy
Balcerowicz: Obama powinien "postraszyć" Rosję przed ingerencją w sprawy Ukrainy
Teraz oglądasz
Ukraina ma nowego premiera
Ukraina ma nowego premiera
Teraz oglądasz
Powstała koalicja w ukraińskim parlamencie
Powstała koalicja w ukraińskim parlamencie
Teraz oglądasz
Tusk: Pomoc dla Ukrainy musi być obwarowana warunkami
Tusk: Pomoc dla Ukrainy musi być obwarowana warunkami
Teraz oglądasz
Lewandowski: przeszukamy budżet, ale mamy ograniczenia
Lewandowski: przeszukamy budżet, ale mamy ograniczenia
Teraz oglądasz
USA, UE, Rosji i Polski pomysły na Ukrainę
USA, UE, Rosji i Polski pomysły na Ukrainę
Teraz oglądasz
Ile pieniędzy potrzebuje Ukraina?
Ile pieniędzy potrzebuje Ukraina?
Teraz oglądasz
Tusk: Pomożemy Ukrainie, ale żył sobie nie wyprujemy
Tusk: Pomożemy Ukrainie, ale żył sobie nie wyprujemy
Teraz oglądasz
Thun: Kompromis to sukces. Teraz czas na reformy
Thun: Kompromis to sukces. Teraz czas na reformy
Teraz oglądasz

Kryzys na Ukrainie

Autor: asz/ja / Źródło: PAP, "Ukraińska Prawda", censor.net.ua, Krym.Realii

Czytaj także: