Sześć tysięcy ton piasku i ponad 100 rzeźb prezentujących najważniejsze i największe zabytki na świecie to efekt prac artystów z całego świata, którzy zjechali do stolicy Kolumbii Bogoty na pierwszy tego typu festiwal w historii. Przy tworzeniu prac nie użyto ani grama kleju czy spoiwa innego niż woda.
- To nieprawdopodobne miejsce. Włożyliśmy w to tyle wysiłku i tak dobrze się przy tym bawiliśmy, że zwiedzającym udzieli się na pewno dobry humor - stwierdził jeden z rzeźbiarzy przybyły do Kolumbii z Holandii.
Las Vegas z piasku
Ogromny namiot wypełniony wszystkimi najważniejszymi zabytkami świata przypomina trochę Las Vegas, gdzie repliki piramid egipskich, świątyń buddyjskich czy statuły wolności zapełniają bulwary.
W Bogocie teraz też można zobaczyć obok siebie Sfinksa, wieżę Eiffla i pomnik Zeusa. Żeby jednak wszystko to powstało, potrzebny był piasek. Tego w wysokogórskiej Bogocie właściwie nie ma, dlatego 6 tys. ton budulca zostało przetransportowane kilkudziesięcioma ciężarówkami po tym, jak wydobyto go z rzeki Sumapaz.
Zwiedzający są zgodni: To magia, mówią. Wystawa ma przetrwać pół roku.
Źródło: Reuters