Od 5 lipca w Kazachstanie będzie obowiązywała druga, dwutygodniowa kwarantanna. Decyzja władz jest związana ze wzrostem zakażeń SARS-CoV-2. Nowe ograniczenia wprowadzono sześć tygodni po złagodzeniu poprzednich restrykcji w tym środkowoazjatyckim kraju.
Prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew napisał w środę na Twitterze, że rząd "przedstawił plan ponownego wprowadzenia kwarantanny od 5 lipca na okres 14 dni". Dodał, że ta nowa kwarantanna może być w razie potrzeby przedłużona.
W Kazachstanie, w którym odnotowano łącznie ponad 41 tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem (z powodu COVID-19 zmarło 188 osób), doszło do znacznego wzrostu infekcji po złagodzeniu w maju obowiązujących obostrzeń. Na początku czerwca chorych na COVID-19 było 11 tysięcy osób.
Reprymenda od prezydenta
W poniedziałek prezydent Tokajew podczas wideokonferencji z merami największych miast udzielił im reprymendy, twierdząc, że ich wysiłki są "niewystarczające". Zażądał od nich zgromadzenia znacznej ilości leków oraz wygospodarowania łóżek szpitalnych, które mogą być potrzebne podczas drugiej fali zachorowań.
Prezydent zwolnił w ubiegłym tygodniu bez wyjaśnień ministra zdrowia Jelżana Birtanowa, który zachorował na COVID-19.
W połowie czerwca portal poświęcony 79-letniemu Nursułtanowi Nazarbajewowi, przywódcy, który rządził Kazachstanem przez blisko 30 lat, podał, że został on zakażony koronawirusem. Po dwóch tygodniach od zakażenia nie ma jednak doniesień o jego stanie zdrowia.
Kazachski portal Informburo informował wcześniej, że w czerwcu w Kazachstanie zachorowało trzech przedstawicieli władz państwowych. Oprócz ministra zdrowia Jelżana Birtanowa pozytywny wynik testów stwierdzono także u rzecznika obecnego prezydenta Kasyma-Żomarta Tokajewa i przewodniczącego niższej izby parlamentu Nurłana Nygmatulina.
Źródło: PAP, elbasy.kz, informburo.kz