Kolejne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Na wniosek Rosji?

Aktualizacja:

Jeszcze w czwartek odbędzie się kolejne zebranie pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ, którzy będą rozmawiać o sytuacji w Syrii - poinformowali dyplomaci. Inspektorzy organizacji w czwartek po raz trzeci wyjechali na przedmieścia Damaszku, by badać miejsce ataku chemicznego.

Spotkanie delegacji Wielkiej Brytanii, Chin, Francji, Rosji i USA odbędzie się w czwartek wieczorem. Według nieoficjalnych informacji, zebrania zażądała Rosja. Delegaci nie doszli w środę do porozumienia w sprawie projektu rezolucji dotyczącej Syrii, zgłoszonego przez Wielką Brytanię.

W czwartek inspektorzy ONZ po raz trzeci wyruszyli w teren, aby zbierać ślady użycia broni chemicznej na przedmieściach Damaszku sprzed tygodnia. Wyniki ich prac mają dostarczyć odpowiedzi na pytania o to czy na pewno zastosowano gazy bojowe i kto to zrobił.

Jak długo będą czekać?

W środę Ban Ki Mun apelował, aby dać inspektorom kilka dni na dokończenie prac. Teraz doprecyzował, że specjaliści ONZ opuszczą Syrię w sobotę rano. Na tym nie zakończy się jednak ich praca. Pobrane próbki muszą zostać poddane analizom. Ban Ki Mun i między innymi Rosja apelują o wstrzymanie się z ewentualnym atakiem na Syrię do momentu, gdy inspektorzy przedstawią pełne wyniki swoich badań. Nie wiadomo kiedy ma to nastąpić, ale może to zająć wiele dni. Pytaniem pozostaje, czy USA i grupa państw prących do interwencji będą rzeczywiście czekać na pełne wyniki badań, czy zaatakują krótko po wyjechaniu inspektorów. Jeśli to drugie, to interwencja mogłaby nastąpić najwcześniej w noc z soboty na niedzielę. Jak wskazuje praktyka, interwencje tego rodzaju zazwyczaj zaczynają się nad ranem. USA i państwa stawiające na interwencję nie zadeklarowały, że będą czekać na wyniki prac inspektorów.

Autor: mk/tr/jk / Źródło: Reuters

Tagi:
Raporty: