Rosja i Ukraina dokonały kolejnej wymiany więźniów. Do Kijowa wrócili Hennadij Afanasjew i Jurij Sołoszenko. Ich uwolnienie, podobnie jak w przypadku nawigatorki Nadii Sawczenko i dwóch żołnierzy rosyjskiego wywiadu GRU, nie było oficjalnie rozgłaszane.
Afanasjew i Sołoszenko wrócili na Ukrainę na pokładzie samolotu transportowego An-26. "Długo walczyliśmy o tę chwilę" – napisał na Facebooku prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Jego rzecznik obiecał, że szczegóły ich powrotu zostaną przekazane w najbliższym czasie.
Kto został uwolniony w zamian za Ukraińców? Według rosyjskich mediów wymieniono ich na dwójkę znanych z działalności separatystycznej dziennikarzy z Odessy, którzy są obywatelami Ukrainy. Ołena Hłyszczynska i Witalij Didenko zostali aresztowani w ubiegłym roku przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy za udział w separatystycznej, prorosyjskiej organizacji "Rada Ludowa Besarabii". Hłyszczynska i Didenko są obywatelami Ukrainy.
"Przekazanie Rosji Hłyszczynskiej i Didenki w zamian za Ukraińców, którzy byli więzieni w Rosji, oznacza, że Rosja uznaje ich za swoich agentów wpływu. Przypominamy, że artykuł 25 ukraińskiej konstytucji zabrania wydawania obywateli Ukrainy innemu państwu" – skomentował odeski portal dumskaya.net.
Oskarżeni o terroryzm i szpiegostwo
Hennadij Afanasjew w maju 2014 r. został zatrzymany w Symferopolu przez funkcjonariuszy rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Oskarżono go o przygotowywanie aktów terrorystycznych na Krymie, który Rosja zaanektowała dwa miesiące wcześniej. Pół roku później sąd w Moskwie skazał mężczyznę na siedem lat więzienia.
74-letni Jurij Sołoszenko w zeszłym roku został skazany przez moskiewski sąd na sześć lat kolonii karnej za rzekome szpiegostwo. Rosyjskie agencje relacjonowały, że zamierzał wywieźć z Rosji podzespoły do rosyjskich wyrzutni rakiet przeciwlotniczych.
Wcześniej obydwaj więźniowie zwrócili się do prezydenta Rosji Władimira Putina z prośbą o ich ułaskawienie.
Wymiana nawigatorki i żołnierzy GRU
25 maja Putin podpisał dekret w sprawie ułaskawienia ukraińskiej nawigatorki Nadii Sawczenko, która walczyła z rebeliantami w Donbasie w szeregach batalionu ochotniczego Ajdar.
W czerwcu 2014 r. Sawczenko została ujęta przez rebeliantów, którzy wywieźli ją do Rosji. Tamtejszy sąd skazał ją na 22 lata więzienia, oskarżając o współudział w śmierci dwóch dziennikarzy telewizji Rossija, którzy zginęli w strefie walk w obwodzie ługańskim. Po ułaskawieniu przez Putina nawigatorka została wymieniona na dwóch żołnierzy rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU. Kapitan Jewgienij Jerofiejew i sierżant Aleksandr Aleksandrow walczyli po stronie rebeliantów w Donbasie. W maju 2015 r. zostali zatrzymani. Sąd w Kijowie skazał ich na 14 lat więzienia za udział w wojnie przeciwko Ukrainie.
W dniu wymiany nawigatorki na żołnierzy GRU także nie było oficjalnej informacji. Rosyjskie i ukraińskie agencje, powołując się na własne źródła, relacjonowały, że Sawczenko wraca do Kijowa, a żołnierze GRU do Moskwy. Przedstawiciele władz w Kijowie uzasadniali, że nie chcieli rozgłaszać szczegółów w obawie, że "operacja zostanie zerwana".
Autor: tas//gak / Źródło: Echo Mokswy, RIA Nowosti, newsru.ua, PAP
Źródło zdjęcia głównego: ria.ru