Co najmniej 22 osoby zginęły a 35 zostało rannych w samobójczym zamachu kobiety w irackiej prowincji Dilaja - poinformowały źródła wojskowe. Większość ofiar to policjanci. Wcześniej w Bagdadzie w dwóch eksplozjach samochodów-pułapek zginęło 10 osób.
Do zdarzenia doszło w położonym 70 km na północ od Bagdadu miasteczku Balad Ruz. Policjanci zgromadzili się na iftar - posiłek po zachodzie słońca na zakończenie dziennego postu.
Tylko w tym roku kobiety dokonały w Iraku ponad dwudziestu samobójczych zamachów. Prowincja Dijala należy do jednej z najbardziej niebezpiecznych prowincji Iraku.
Wybuchy w Bagdadzie
Wcześniej w Bagdadzie eksplodowały dwa samochody-pułapki, zabijając 10 i raniąc blisko 30 osób. Eksplozje nastąpiły prawie równocześnie w dzielnicy Karrada w centrum Bagdadu. Jeden z samochodów wybuchł koło restauracji w pobliżu gmachu sądu. Drugi - niedaleko biura paszportowego.
Źródło: PAP, BBC