Pamiętacie Eliana Gonzaleza? Jako 6-latek pojawił się na czołówkach światowych mediów, gdy z kilkoma innymi Kubańczykami dopłynął do wybrzeży Florydy. Amerykanie nie udzielili mu azylu i wydalili na Kubę. Było to 10 lat temu. Teraz pojawiły się zdjęcia młodego człowieka w służbie kubańskiego reżimu.
Zdjęcia 16-letniego Eliana opublikowane przez oficjalny portal rządowy Kuby zrobiono podczas dorocznego Związku Młodzieży Komunistycznej, do którego niedoszły kubański uciekinier trafił dwa lata temu.
Młodzieniec ubrany jest w oliwkowy mundur i macha flagą Kuby, oddając jej cześć. Z kolei na filmie nagranym przed kilku laty, który również pokonał granice wyspy widać młodziutkiego Eliana, który w towarzystwie Fidela Castro świętuje swoje urodziny.
Elian 10 lat póżniej
Zdjęcia są o tyle zaskakujące, że jeszcze 10 lat temu Gonzalez na gumowej dętce wraz z matką i innymi Kubańczykami uciekali przed reżimem Castro. Chłopiec zdołał uciec z rządzonej przez komunistów wyspy i dotarł do wybrzeży USA.
Jego matka zmarła podczas próby ucieczki i od tego momentu rozpoczęła się walka rodziny chłopca, której wcześniej udało się uciec i otrzymać amerykańskie obywatelstwo.
Nie uniknięto jednak deportacji młodziutkiego Eliana. Na przeszkodzie w otrzymaniu azylu stanął chłopcu zbyt młody wiek. Amerykański sąd oddał młodzieńca ojcu, który pozostawał pod władzą reżimu Castro.
Później "resocjalizacja" chłopca potoczyła się szybko. Gonzalez obiecał wierność obu braciom Castro, o czym rozpisywała się kubańska prasa, a w 2008 r. wstąpił do Związku Młodzieży Komunistycznej.
Źródło: CNN, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters, foto: PAP/EPA