Sekretarz stanu USA John Kerry uda się w czwartek w podróż do krajów Azji, podczas której odwiedzi Koreę Poludniową, Chiny i Indonezję. Będzie to już piąta jego wyprawa w ten region od czasu objęcia obecnego stanowiska. Pokazuje to jak istotna dla Amerykanów jest Azja. W Europie Kerry bywa praktycznie tylko przejazdem lub na konkretne spotkania międzynarodowe.
Szef amerykańskiej dyplomacji opuści Azję i wróci do Waszyngtonu 18 lutego, po drodze zatrzymując się jeszcze na chwilę w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Objazd kluczowego regionu
Głównymi tematami rozmów w odwiedzanych stolicach ma być sytuacja wokół Korei Północnej, napięcia związane z terytorialnymi roszczeniami Chin oraz walka ze zmianami klimatycznymi na świecie. Rzeczniczka Departamentu Stanu Jennifer Psaki powiedziała, że wizyta w Seulu, która będzie pierwszym etapem podróży, ma "potwierdzić siłę sojuszu" Stanów Zjednoczonych z tym krajem. W ostatnim okresie Korea Północna coraz energiczniej domaga się wznowienia sześciostronnych rokowań (USA, oba państwa koreańskie, Rosja, Chiny i Japonia) dążąc do wznowienia pomocy zagranicznej, zwłaszcza w dziedzinie energetyki. Jednak partnerzy domagają się w zamian wyrzeczenia się ambicji nuklearnych Pjongjangu. Tematyka północnokoreańska ma być poruszona również podczas rozmów w Pekinie. Według Jennifer Psaki, Kerry ma ponadto potwierdzić, że Stany Zjednoczone opowiadają się za "pokojowymi i prosperującymi Chinami, odgrywającymi pozytywną rolę w świecie". To stwierdzenie prawdopodobnie odnosi się do stanowiska Pekinu, który coraz energiczniej wysuwa roszczenia terytorialne względem swoich sąsiadów, wywołując szereg napięć i zatargów. Dotyczy to głównie Japonii, Korei Południowej oraz Wietnamu i Filipin. W stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich Abu Zabi Kerry ma rozmawiać o sytuacji w Syrii i izraelsko-palestyńskim procesie pokojowym.
Europa w cieniu
Piąta wyprawa Kerry'ego do Azji pokazuje, który region świata jest traktowany w Waszyngtonie priorytetowo. Zgodnie z przyjętą przez administrację Baracka Obamy strategią "zwrotu na Pacyfik", to właśnie kraje Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej są obecnie głównym obszarem zainteresowania dyplomacji USA. Jest to skutek silnego powiązania gospodarki amerykańskiej z tymi państwami, wzrostem siły Chin, które przekuwają swój sukces gospodarczy na zajęcie mocarstwowej pozycji w regionie, oraz narastającym napięciom wywołanym głównie przez roszczenia terytorialne Pekinu. W obliczu takich problemów w dalekiej Azji, Europa zeszła na dalszy plan. Kerry co prawda bywa w niej często, jednak praktycznie zawsze są to wizyty na różne szczyty i rozmowy pokojowe. Jedynie "przy okazji" szef amerykańskiej dyplomacji spotyka się z przywódcami państw i rozmawia na temat współpracy. Tak wyglądała między innymi wizyta w Polsce w lutym 2013 roku, gdzie Kerry zatrzymał się po drodze na Bliski Wschód.
Autor: mk/ja / Źródło: tvn24.pl, PAP