Kierowca wjechał w tłum, nie żyje jedenaście osób. "Przerażające"

EN_01651488_3989
Kierowca wjechał w tłum w Vancouver
Źródło: Reuters

Kierowca wjechał w tłum na festiwalu ulicznym w Vancouver na zachodzie Kanady. Nie żyje jedenaście osób - poinformowała policja.

Kluczowe fakty:
  • Kierowca wjechał w tłum na festiwalu ulicznym w Vancouver w Kanadzie.
  • Sprawca został zatrzymany.
  • Świadkowie mówili o chaotycznie jadącym pojeździe i wielu ofiarach.

Policja w Vancouver poinformowała w sobotę czasu lokalnego, że kierowca wjechał w tłum na filipińskim festiwalu ulicznym. Wcześniej informowano nieprecyzyjnie o "ofiarach i wielu rannych". Obecnie służby potwierdziły śmierć co najmniej 11 osób.

Sprawca został zatrzymany. Jak donosi stacja BBC, jest to 30-letni mieszkaniec Vancouver. Motywy działania mężczyzny nie są jeszcze jasne, ale policja jest "pewna, że incydent ten nie był aktem terroryzmu".

Funkcjonariusze stwierdzili, że ​​podejrzany był im "znany", ale nie podano więcej szczegółów. Mężczyzna został początkowo zatrzymany przez osoby obecne na miejscu zdarzenia, a później aresztowany przez policję.

Kierowca wjechał w tłum w Vancouver. Służby na miejscu zdarzenia
Kierowca wjechał w tłum w Vancouver. Służby na miejscu zdarzenia
Źródło: Jennifer Gauthier / Reuters / Forum

Czarny, jadący chaotycznie pojazd

Do zdarzenia doszło krótko po godzinie 20 (5 rano czasu polskiego) w pobliżu East 41st Avenue i Fraser Street, gdzie odbywała się impreza Lapu Lapu Day Block Party.

Jeden ze świadków powiedział CTV News, że tuż przed zdarzeniem widział w okolicy festiwalu czarny pojazd, który jechał chaotycznie. Portal gazety "Vancouver Sun" poinformował, że w okolicy przebywały tysiące osób.

- Nie widziałem kierowcy, słyszałem tylko ryk silnika - powiedział Yoseb Vardeh, współwłaściciel food trucka Bao Buns, w wywiadzie dla portalu Postmedia. - Wyszedłem z food trucka, spojrzałem w dół drogi i wszędzie było pełno ciał - dodał Vardeh, po czym jego głos się załamał.

Na zdjęciach z miejsca zdarzenia widać służby ratunkowe i policję.

Kierowca wjechał w tłum w Vancouver
Kierowca wjechał w tłum w Vancouver
Źródło: Jennifer Gauthier / Reuters / Forum

Jagmeet Singh, lider kanadyjskiej Nowej Partii Demokratycznej, był wśród uczestników wydarzenia, ale opuścił je kilka minut przed zdarzeniem - podała stacja CTV.

- To jest tak przerażające, że nawet nie wiem, co powiedzieć - powiedział polityk. - Dopiero co tam byłem i mogę tylko wyobrazić sobie uśmiechnięte twarze dzieci, które widziałem - dodał.

Reakcje władz

- Jestem zszokowany i głęboko zasmucony okropnym incydentem podczas dzisiejszego wydarzenia Lapu Lapu Day - przyznał burmistrz Vancouver Ken Sim.

W niedzielę rano głos zabrał również premier Kanady Mark Carney. Napisał na platformie X: "Jestem załamany, słysząc o przerażających wydarzeniach na festiwalu Lapu Lapu w Vancouver".

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: