Kanadyjska policja wciąż poszukuje mężczyzny odpowiedzialnego za przeprowadzenie serii ataków z użyciem noża, w wyniku którego życie straciło 11 osób. Stacja CBS News poinformowała, że wiele jednostek policji prowadziło działania w rezerwacie Saskatchewan.
Kilka godzin później po podaniu tej informacji, we wtorek, Królewska Kanadyjska Policja Konna (RCMP) poinformowała, że ustalono, iż poszukiwany 30-letni Myles Sanderson nie przebywa na terenie rezerwatu. Sanderson od trzech dni pozostaje na wolności i prawdopodobnie jest ranny - podała policja.
W poniedziałek śledczy w James Smith Cree Nation znaleźli ciało jego domniemanego wspólnika - starszego brata, 31-letniego Damiena Sandersona.
Ataki z użyciem noża w Kanadzie
Do ataków doszło w niedzielę w miejscowości Weldon oraz w pobliskim rezerwacie na północ od miejscowości Melford w prowincji Saskatchewan, gdzie mieszkają trzy grupy Indian Kri: James Smith Cree Nation, Chakastaypasin oraz społeczność Peter Chapman.
W niedzielę rano czasu lokalnego policja w Saskatchewan ogłosiła alert w związku z informacjami o atakach nożem. Następnie opublikowała nazwiska mężczyzn podejrzewanych o ataki, ich zdjęcia i numer rejestracyjny samochodu, którym mogą się poruszać. Alert rozszerzono po południu na sąsiednie prowincje - Manitobę i Albertę.
Liczba zmarłych osób wzrosła do 11, 19 osób odniosło obrażenia, a policja prowadzi dochodzenia w 13 miejscach - podała policja w komunikacie. Premier Kanady Justin Trudeau w specjalnym oświadczeniu w poniedziałek podkreślił, że "na taką przemoc, jak na jakąkolwiek przemoc, nie ma miejsca w naszym kraju".
Źródło: Reuters