Będziemy szukać sprawiedliwości, a ci, którzy są odpowiedzialni za tę tragedię, poniosą odpowiedzialność - powiedział w niedzielę premier Kanady Justin Trudeau na spotkaniu w gimnazjum w Edmonton. W mieście tym mieszkało trzynaście ofiar katastrofy, do której doszło wskutek zestrzelenia przez irańskie wojsko ukraińskiego samolotu pasażerskiego.
Boeing 737-800 ukraińskich linii UIA, odbywający regularny rejs z Teheranu do Kijowa, rozbił się w stolicy Iranu w środę rano. W katastrofie zginęło 176 osób, w tym 82 Irańczyków, 57 Kanadyjczyków, 11 Ukraińców, a także obywatele Szwecji, Afganistanu, Wielkiej Brytanii i Niemiec.
W sobotę Iran przyznał, że jego siły zbrojne "nieintencjonalnie" zestrzeliły ukraiński samolot pasażerski w rezultacie "ludzkiego błędu". Wcześniej Teheran zaprzeczał, jakoby ponosił odpowiedzialność za tragedię.
Przemówienie przerywane płaczem
- 176 żyć zgasło w kilka minut w zeszłą środę rano - powiedział kanadyjski premier Justin Trudeau na spotkaniu w gimnazjum w mieście Edmonton w stanie Alberta. Mieszkało tam trzynaście osób spośród kanadyjskich ofiar katastrofy. - Ale niezliczona ilość osób na całym świecie, w całej Kanadzie, będzie cierpiała przez kolejne lata - dodał. - Dzieci, rodzice, rodzeństwo, przyjaciele, partnerzy będą musieli odbudować swoje życia po niewyobrażalnej stracie - zaznaczył.
- Możecie czuć się samotni, ale nie jesteście. Cały wasz kraj jest z wami. Dzisiaj, jutro i przez kolejne lata - podkreślił.
- Ta tragedia nigdy nie powinna mieć miejsca i chcę was zapewnić o moim pełnym wsparciu w tym ekstremalnie trudnym czasie. Będziemy szukać sprawiedliwości, a ci, którzy są odpowiedzialni za tę tragedię, poniosą odpowiedzialność - dodał premier.
W spotkaniu z Trudeau wzięło udział 1700 osób, wśród nich wiele dzieci. Jak doniosły agencje, przemówienie kilkukrotnie przerywane było płaczem dochodzącym z widowni.
Wokół wystawionych na scenie fotografii w czarnych ramkach, przedstawiających kanadyjskie ofiary katastrofy samolotu w Iranie, zgromadzeni składali białe róże oraz zapalali znicze.
Autor: pqv//now / Źródło: tvn24.pl, Reuters