Jeb Bush "rozpatrzy możliwość kandydowania" na prezydenta

Jeb Bush - kolejny prezydent Stanów Zjednoczonych?JebBush/Facebook

Jeb Bush, młodszy brat George'a W. Busha, zaczyna poważnie myśleć o tym, by zostać trzecim Bushem na stanowisku prezydenta USA. O tym, że zastanowi się nad ubieganiem się o fotel w Waszyngtonie, zdecydował po długich rozmowach z żoną. Mając przed sobą indyka w dzień Święta Dziękczynienia, oboje zastanawiali się bowiem nad "przyszłością narodu" i najwyraźniej uznali, że Jeb może mu pomóc.

Najwyraźniej nic nie nastraja Jeba Busha do rozważań o przyszłości Amerykanów, tak jak kolacja w Święto Dziękczynienia. To w tym okresie Bush postanowił, że rozważy możliwość kandydowania na prezydenta w 2016 roku.

Wielka Ameryka pod batutą Jeba Busha?

Jeb - biznesmen zajmujący się nieruchomościami, a kiedyś republikański gubernator Florydy - poinformował o tym na swoim profilu na Facebooku, składając przy okazji życzenia "Wesołych Świąt i Szczęśliwej Chanuki" wszystkim Amerykanom.

"Jak wielu z Was, nasza rodzina została pobłogosławiona możliwością spędzenia Święta Dziękczynienia razem. Kolumba (żona - red.) i ja jesteśmy tak dumni z tego, jak nasze dzieci weszły w dorosłość i uwielbiamy spędzać wolny czas z trójką naszych cudownych wnuków. Jedliśmy dużo dobrego jedzenia i oglądaliśmy futbol amerykański" - zaczął Jeb, przechodząc jednak szybko do spraw istotnych dla Ameryki.

"Rozmawialiśmy też jednak o przyszłości naszego narodu. W wyniku tych rozmów, po długich przemyśleniach i wyniku przekonania o tym, że Ameryka potrzebuje silnego przywództwa, zdecydowałem się rozpatrzyć możliwość kandydowania na prezydenta Stanów Zjednoczonych podejmując konkretne działania w tej sprawie" - dodał.

Jeb poinformował, że w styczniu chce utworzyć swoje "biuro polityczne", które pomoże mu "organizować rozmowy z mieszkańcami całej Ameryki, tak by przedyskutować największe wyzwania stojące przed tym wyjątkowym narodem".

"W kolejnych miesiącach - dodał - mam nadzieję spotkać się z wieloma z was, tak by móc przywrócić obietnicę Ameryki" - zakończył.

Piszą o "obietnicy Ameryki" Jeb Bush odniósł się prawdopodobnie do książki "The Promise of American Life" autorstwa Herberta Croly'ego, której idee legły u podstaw programu prezydenta Theodora Roosevelta w amerykańskiej myśli politycznej nazywanego New Nationalism. U podstaw programu stał liberalizm gospodarczy i przekonanie o "misji Ameryki", jaką ma do wypełnienia w świecie.

Autor: adso\mtom\kwoj / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: JebBush/Facebook

Tagi:
Raporty: