Rząd w Tokio podjął w czwartek historyczną decyzję. Zaakceptował zmiany w prawie, które pozwolą Japonii - po raz pierwszy od zakończenia II wojny światowej - wysyłać żołnierzy do walki poza jej granicami. Teraz te działania musi potwierdzić jedynie parlament, w którym rząd premiera Shinzo Abe ma wyraźną większość. Chiny natychmiast zareagowały na tę decyzję stwierdzając, że „Japonia powinna wyciągać lekcje z historii i dbać o pokój” na świecie.
Rząd zdecydował, że zmiany w prawie zostaną przyjęte, mimo oporu dość znacznej części społeczeństwa, które nie chce widzieć w Japonii kraju ewentualnie atakującego sąsiadów lub inne kraje świata.
Japonia będzie mogła atakować
Zapowiedziana zmiana w kwestii rozumienia obronności kraju, która powinna stać się faktem po krótkiej debacie w parlamencie, jest kontynuacją działań podjętych w ub. roku. Wtedy gabinet premiera Shinzo Abego przyjął rezolucję zmieniając interpretację japońskiej konstytucji.
Od końca II wojny światowej w ustawie zasadniczej widnieje zapis mówiący o tym, że Japonia jest krajem „pacyfistycznym” i wyrzeka się wojny jako narzędzia prowadzenia polityki zagranicznej.
Po ponad 70 latach od jej rozpoczęcia, w lipcu 2014 r., Tokio zdecydowało jednak, że „pacyfizm” nie będzie dotyczył wysyłania pomocy do „sojuszników” w przypadku zaatakowania ich przez kraj trzeci.
Lada moment dobiegną więc końca realizowane od wielu miesięcy plany stworzenia ram prawnych dla powstania silniejszego sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi. Tokio swoją decyzją w znacznej mierze zmieni układ sił na Dalekim Wschodzie. Mając potężną flotę wojenną i nowoczesną armię, stanowi potencjalnie zagrożenie dla Chin - jej największego rywala w regionie.
Natychmiastowa reakcja Chin
Chin zareagowały natychmiast po ogłoszeniu decyzji rządu w Tokio. Rzeczniczka MSZ w Pekinie stwierdziła w krótkim komunikacie, że „Japonia powinna wyciągnąć lekcje z historii i dbać o pokój”, a także „odgrywać konstruktywną rolę w Azji”. MSZ Korei Południowej stwierdziło z kolei w komunikacie, że „oczekuje od Japonii kierowania się jej konstytucją”.
Japonia w czasie II wojny światowej była sprzymierzona z Niemcami i Włochami. Wspólnie stanowiły one tzw. państwa osi. Japonia dołączyła do II wojny światowej atakując Stany Zjednoczone 7 grudnia 1941 roku.
Już od 1937 r. prowadziła jednak wojnę z Chinami, podbijając do 1945 r. nie tylko ten kraj, ale też większość krajów zachodniego wybrzeża Pacyfiku. W latach 1937-45 z rąk Japończyków zginęło prawdopodobnie ponad 10 mln Chińczyków.
Autor: adso//gak / Źródło: Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Japan Self-Defense Forces