Uzbrojeni izraelscy żołnierze bawiący się wśród palestyńskich cywilów - takie wideo pojawiło się we czwartek w internecie. Nietypowe zjawisko wydarzyło się w jednym z klubów w Hebronie, gdzie odbywało się przyjęcie weselne.
Hebron leży na południu Zachodniego Brzegu, zaledwie 35 km. na południe od Jerozolimy. Jest czwartym co do wielkości miastem Autonomii Palestyńskiej.
Zajrzeli do klubu i zostali
Jak relacjonuje jedna ze stacji telewizyjnych, w czwartkowy wieczór do jednego z tamtejszych klubów zajrzało kilku izraelskich żołnierzy, gdy usłyszeli hit "Gangnam Style". Okazało się, że w środku trwa wesele. Biesiadnicy gorąco przywitali gości. W chwilę później Izraelczycy i Palestyńczycy wspólnie bawili się, choć żołnierze wciąż byli w hełmach i kamizelkach kuloodpornych. Siedzący na ramionach Palestyńczyków żołnierze bawili się wyśmienicie, choć ich przełożeni już niekoniecznie. - Siły Obronne Izraela postrzegają to zdarzenie jako poważny incydent. Żołnierze wystawili się na niepotrzebne niebezpieczeństwo i zostali przykładnie ukarani - oświadczyło dowództwo IDF. Imprezowi żołnierze należą do elitarnej antyterrorystycznej Brygady Givati.
Według izraelskiej telewizji wspomninany klub jest odwiedzany przez zwolenników radykalnej palestyńskiej organizacji Hamas. Jest ona uznawana za organizację terrorystyczną m.in. przez Stany Zjednoczone i Unię Europejską.
Autor: ktom/ja / Źródło: CNN, PAP
Źródło zdjęcia głównego: ENEX