Islandia złożyła formalny wniosek o przyjęcie do Unii Europejskiej. Taką informację podał rzecznik rządu Szwecji, która przewodniczy obecnie Wspólnocie.
Wniosek o członkostwo w Unii Islandia złożyła jeszcze 17 lipca. Wtedy też ambasador Islandii w Szwecji spotkał się z sekretarzem stanu w ministerstwie spraw zagranicznych i przekazał mu pismo.
Następnie ambasador Islandii przy Unii Europejskiej spotkał się z przedstawicielami Komisji Europejskiej, aby poinformować o decyzji.
Dzień wcześniej, czyli 16 lipca, islandzki parlament podjął natomiast decyzję o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych. Informacja ta spotkała się z mieszanym odbiorem opinii publicznej. Podczas, gdy dwie największe islandzkie gazety obwieściły sukces rządu, przedstawiciele rolników oraz rybaków rozpoczęli protesty.
Kryzys zjadł wyspę
Aby Islandia stała się członkiem Unii, musi jeszcze przejść żmudny proces akcesyjny, który ma zatwierdzić jeszcze społeczeństwo w ogólnonarodowym referendum. Według islandzkiego rządu kraj mógłby stać się członkiem Unii w 2012 roku.
Jaka jest przyczyna decyzji rządu? Otóż Islandia jest jednym z największych bankrutów światowego kryzysu finansowego. 300-tysięczna wyspa opierała się bowiem głównie na bankach, które upadły na skutek długów i załamania waluty. Kraj musiał pożyczyć 10 miliardów dolarów z Międzynarodowego Funduszu Walutowego, co zmusiło Islandczyków do rozważenia integracji z UE.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu