- Irańskie statki i śmigłowce niebezpiecznie zbliżają się do saudyjskich złóż ropy na Zatoce Perskiej - twierdzi Arabia Saudyjska i skarży się na Teheran do ONZ. Rijad przestrzega, że "zastanawia się" jak odpowiedzieć.
O incydentach poinformował saudyjski ambasador przy ONZ, dodając, że władze jego kraju przekazały Sekretarzowi Generalnemu organizacji list protestacyjny. Incydenty na granicy Jak twierdzą Saudyjczycy, irańskie śmigłowce kilka razy przeleciały nad złożem gazu Hasba, należącym do Arabii Saudyjskiej. Na dodatek dwie małe jednostki irańskiej marynarki miały przechwycić statek serwisowy należący dla państwowej firmy wydobywczej Saudi Aramco. - Przekazałem sekretarzowi Ban Ki-moonowi list opisujący szczegóły tych zdarzeń i wynikające z nich naruszenie konwencji międzynarodowych i traktatów pomiędzy Iranem a Arabią Saudyjską - oznajmił ambasador Rijadu przy ONZ. Saudyjskie władze mają nie domagać się interwencji międzynarodowej, ale jedynie poinformowały, że "zastanawiają się nad stosownymi krokami w odpowiedzi na ten problem". Ambasador dodał, że saudyjskie królestwo "zastrzega" sobie prawo do obrony swojego terytorium i surowców.
Autor: mk//gak / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: US Navy