Jak najskuteczniej zniechęcić do czegoś młodzież? Starsze pokolenia od dawna znają odpowiedź na to pytanie: naśladować ją. Tak w rzeczywistości, jak i w cyberprzestrzeni.
Strony społecznościowe typu Facebook i MySpace są ostatnimi czasy coraz częściej odwiedzane przez rodziców i nauczycieli szukających swych przyjaciół i kochanków z lat szkolnych. Według Ofcomu, brytyjskiego regulatora rynku mediów, napływ starszych użytkowników przyczynił się do exodusu nastolatków z tych portali społecznościowych.
Niegdyś były one wirtualnymi odpowiednikami barów, klubów i podwórek dla młodych od 15-ego do 24-ego roku życia. Teraz, zostały opanowane przez ludzi od 25-ego do 34-ego roku życia. Obecność starszych internautów sprawia, że ci młodzi po prostu znikają z portali.
Pierwszy spadek
Mimo, że obecność młodzieży w sieci się nie zmniejsza, to liczba mających profil na stronach Facebook i MySpace spadła po raz pierwszy od chwili ich powstania. Według danych Ofcomu, na początku 2008 roku 55 proc. młodocianych użytkowników internetu posiadało swoją stronę, a w tym roku liczba ta spadła do 50 proc. W tym samym czasie odsetek 20- i 30-latków korzystających z portali internetowych wzrósł od 40 proc. 46 proc.
- Nic nie wskazuje na to, aby młodzi mniej korzystali z internetu – mówi Peter Philips, szef strategii Ofcomu. – Statystyki wskazują, że po prostu mniej odwiedzają portale społecznościowe.
Źródło: guardian.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: facebook.com