Indianie giną od policyjnych kul


Już czwarty dzień trwają starcia między policją a kolumbijskimi Indianami. Ci drudzy twierdzą, że policja z rozmysłem zabija liderów ich ruchu. W ostatnich miesiącach do walk Indian z policją dochodziło wielokrotnie.

Jak wynika z komunikatu kolumbijskich funkcjonariuszy, zamieszki wybuchły w chwili, gdy protestujący zablokowali główną drogę prowincji Kauka.

Podczas walk rannych zostało co najmniej 6 osób - podaje tamtejsza policja.

Indianie chcą, by rząd zwrócił im zabrane terytoria. Jak tłumaczą, urzędnicy odebrali im "święte ziemie". Tłumaczą, że prawie jedna trzecia kolumbijskich Indian nie ma gdzie mieszkać. Ich interesy reprezentuje Kolumbijska Organizacja Indian.

36 ofiar walk z policją

Jak wynika z oficjalnych statystyk rządowych, od początku roku od policyjnych kul zginęło co najmniej 36 indiańskich aktywistów.

Niezależni obserwatorzy nie mają wątpliwości - rozwiązania problemu nie widać a liczba ofiar z pewnością wzrośnie.

Źródło: APTN