Do starć między policją a migrantami doszło w sobotę na granicy Grecji i Macedonii, gdzie macedońska armia rozpoczęła w sobotę budowę metalowego ogrodzenia, by kontrolować ruch migrantów. Czterech policjantów zostało rannych.
Miejscowe media podały, że policjanci zostali trafieni kamieniami rzucanymi prawdopodobnie przez zdesperowanych migrantów zebranych po greckiej stronie granicy, którzy usiłują przedostać się przez Bałkany do Europy Zachodniej. Macedońska policja odpowiedziała użyciem granatów hukowych i gazu łzawiącego, a niektórzy z policjantów zaczęli także rzucać kamienie.
Grecka policja bezpośrednio nie interweniowała, ale policjanci starali się ustawić tak, by chronić przed kamieniami macedońskich kolegów.
AFP relacjonuje, powołując się na anonimowe źródła wojskowe, że "sytuacja się uspakaja".
Rzecznik macedońskiego rządu Aleksandar Gjorgiew powiedział, że celem budowanego ogrodzenia jest "skierowanie napływających imigrantów do kontrolowanych punktów ich rejestracji", gdzie będą mogli otrzymać także niezbędną humanitarną pomoc. Podkreślił, że zgodnie z podjętymi przed blisko dwoma tygodniami decyzjami Macedonia będzie dalej przyjmować imigrantów, którzy pochodzą z regionów dotkniętych wojną, jak Syria, natomiast nie będzie wpuszczać migrantów ekonomicznych. Podobne decyzje podjęły Serbia, Słowenia i Chorwacja.
Marokańczyk porażony prądem
Restrykcyjne kontrole na przejściach granicznych doprowadziły do licznych protestów imigrantów z Iranu, Pakistanu, Maroka i innych krajów, koczujących na granicy z namiotach, którzy próbowali szturmować kordony policyjne, by przedostać się przez granicę. Reuters pisze, że w sobotę jeden z mężczyzn rzucił się na trakcję kolejową.
Bezpośrednim powodem sobotnich zamieszek był incydent z Marokańczykiem, który wdrapał się na wagon kolejowy i w wyniku tego został porażony prądem i poparzony. Policja podała, że jego stan jest poważny.
Odgradzają się od Grecji
Macedońscy żołnierze rozpoczęli stawianie trzymetrowych metalowych słupów w ziemi oraz montaż drutu kolczastego na wzór ogrodzenia, które zostało wzniesione przez Węgry na granicy z Serbią i Chorwacją. Decyzje władz Macedonii oraz pozostałych władz krajów bałkańskich o tym, by segregować migrantów według narodowości, została negatywnie oceniona przez Wysokiego Komisarza NZ ds. Uchodźców (UNHCR), według którego decyzja o prawie do azylu powinna być rozpatrywania indywidualnie w przypadku każdego migranta.
Według danych UNHCR do połowy listopada do Europy przybyło w sumie ponad 858 tys. migrantów. Organizacja spodziewa się, że między listopadem 2015 a lutym 2016 średnio dziennie jedynie z Turcji przybywać będzie 5 tys. osób, co oznacza dodatkowe 600 tys. przybyszów w Grecji, Chorwacji, Serbii, Słowenii i Macedonii.
Autor: pk/ja / Źródło: PAP