Na wniosek rządu w Madrycie hiszpański Trybunał Konstytucyjny unieważnił uchwałę torującą drogę ku niepodległości Katalonii przyjętą w listopadzie przez regionalny parlament.
- Trybunał uczynił to jednomyślnie - oświadczył z zadowoleniem premier Mariano Rajoy. Szef rządu w sprawie uchwały katalońskiego parlamentu dzień po jej przyjęciu zwołał nadzwyczajne posiedzenie rady ministrów.
Uchwalona 9 listopada przez parlament Katalonii rezolucja w sprawie formalnego rozpoczęcia procesu tworzenia niezależnego państwa katalońskiego miała zainicjować 18-miesięczny proces przygotowujący region do odłączenia się od reszty kraju. Za przyjęciem uchwały zmierzającej do utworzenia "państwa katalońskiego w kształcie republiki" było 72 regionalnych deputowanych, przeciwko - 63. Uchwała została przyjęta na pierwszej sesji parlamentu po wyborach pod koniec września. Znajduje się w niej zapis wprost wzywający regionalny rząd, by nie brał pod uwagę orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego na wypadek gdyby sędziowie uchwałę unieważnili - co nastąpiło w środę. Na 7,5-milionową Katalonię, najbardziej uprzemysłowiony region kraju, przypada 20 proc. PKB Hiszpanii.
Madryt przeciwko
Hiszpański rząd i główne ugrupowania polityczne sprzeciwiają się odłączeniu Katalonii, argumentując, że byłoby to niezgodne z konstytucją. Władze uważają, że niepodległość Katalonii oznaczałaby jej automatyczne wykluczenie z Unii Europejskiej. W nowym parlamencie Katalonii, wyłonionym w wyborach regionalnych 27 września, absolutną większość mandatów zdobyły dwie listy proniepodległościowe: Kandydatura Jedności Ludowej (CUP) oraz koalicja Razem dla Tak, które zebrały prawie 48 proc. głosów.
Autor: mtom / Źródło: PAP