Hillary Clinton stanęła oko z aktorką, która ją zwykle pariodiuje. Kandydatka na prezydenta USA wystąpiła z Amy Poehler w popularnym programie komediowym 'Saturday Night Live'. Panie rozmawiały o ciuszkach, biżuterii i kampanii.
Clinton wzięła udział w otwierającym program skeczu, w którym występowali aktorzy udający jej rywali w wyścigu do prezydenckiego fotela. Była pierwsza dama otworzyła też SNL słynnym na całe USA zdaniem "Live from New York, it's Saturday Night".
Ten występ był dla Clinton szansą, aby na kampanię spojrzeć z przymrużeniem oka. Sondaże, w których przegrywa z senatorem Barackiem Obamą, nie dają jej zbyt wielu powodów do śmiechu. Dlatego skrzętnie skorzystała z okazji i ponaśmiewała się nie tylko z oponentów, ale także z siebie.
Występ w programie ma być oczywiście zabiegiem marketingowym, który przekona wyborców do Hillary, ale nie przykryje on wszystkich wpadek pierwszej damy. Jak wtedy, gdy w kampanii użyła zgwałconej zakonnicy.
Przypomnij sobie też inne wpadki kandydatów na ubiegających sie o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych: Baracka Obamy, Johna McCaina
Źródło: APTN, CNN
Źródło zdjęcia głównego: aptn