"Groby w Sołniecznogorsku". Blogerzy negują dane Kremla o stratach w Syrii

[object Object]
CIT: władze Rosji ukrywają straty w Syrii (na nagraniu: rosyjskie bombowce zrzucają bomby na wrogów Asada)MO Rosji
wideo 2/26

Ministerstwo Obrony Rosji ukrywa dane o stratach wojsk rosyjskich w Syrii – informują blogerzy z projektu Conflict Intelligence Team. Oficjalne statystyki mówią o 20 zabitych żołnierzach.

Grupa rosyjskich blogerów dotarła do rodzin dwóch oficerów, którzy twierdzą, że wojskowi zginęli w wojnie w Syrii. Pierwszą z ofiar ma być kapitan Oleg Archiriejew. Według oficjalnej dokumentacji, zginął w lipcu w wyniku operacji antyterrorystycznej na Kaukazie Północnym.

"Krewni twierdzą, że to kłamstwo. Archiriejew wysyłał im zdjęcia ze swojej służby w Syrii" - informuje portal rozgłośni Echo Moskwy. Podkreśla, że podejrzenia wzbudza także inna kwestia: rodzina oficera nie została oficjalnie poinformowana o okolicznościach jego śmierci.

Miejsca pochówków

Blogerzy z projektu Conflict Intelligence Team (CIT) odwiedzili cmentarz w Sołniecznogorsku (w obwodzie moskiewskim), gdzie został pochowany kapitan Archiriejew. Znajduje się w tym miejscu także grób kapitana sił operacji specjalnych Maksima Soroczenki. Wojskowy zmarł 19 listopada ubiegłego roku. Blogerzy twierdzą, że okoliczności jego śmierci nie są znane. Zauważyli, że w tym samym dniu zginął także inny oficer: kapitan Fiodor Żurawliow. W opublikowanym sprawozdaniu podają, że wojskowi zostali pochowani w części cmentarza, gdzie spoczywają żołnierze sił operacji specjalnych.

"W kwietniu wdowy wojskowych, w tym Żurawliowa i Soroczenki, otrzymały kluczyki do samochodów. Na tej podstawie blogerzy doszli do wniosku, że ich mężowie najprawdopodobniej zginęli w jednej walce" – relacjonuje portal Echa Moskwy.

Statystyki oficjalne

Rosyjskie ministerstwo obrony oficjalnie poinformowało o śmierci 20 żołnierzy w Syrii. O śmierci ostatniego z nich, Askiera Biżojewa, rosyjskie media dowiedziały się 12 sierpnia. Wojskowy pochodził w Kabardo-Bałkarii.

1 sierpnia bojownicy tzw. Państwa Islamskiego zestrzelili w prowincji Idlib rosyjski śmigłowiec Mi-8. Zginęło trzech członków załogi i dwóch oficerów z Centrum ds. pojednania stron konfliktu w Syrii. Moskiewskie media komentowały wówczas, że była to największa jednorazowa strata Rosji w Syrii od początku prowadzenia operacji wojskowej we wrześniu zeszłego roku.

9 lipca dwaj rosyjscy piloci zginęli niedaleko Palmiry, gdy bojownicy tzw. Państwa Islamskiego zestrzelili syryjski śmigłowiec, w którym Rosjanie wykonywali misję.

Autor: tas//gak / Źródło: Echo Moskwy, citeam.org, rbc.ru

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru

Raporty: