Co najmniej dwie osoby poniosły śmierć a siedem zostało rannych w rezultacie wykolejenia się w sobotę wieczorem pociągu w północnej Grecji - poinformował grecki przewoźnik kolejowy, firma Trainose.
Pociąg ekspresowy z 70 pasażerami, zmierzający z Aten do Salonik (największego miasta w północnej Grecji), z nieustalonych przyczyn wypadł z szyn w pobliżu miasta Adendro.
Adendro odległe jest o około 37 km od Salonik.
Lokomotywa uderzyła w dom stojący w pobliżu torów, wszystkie pięć wagonów składu wykoleiło się. Według informacji mediów greckich, jeden z mieszkańców tego domu, 24-letni mężczyzna zdołał w ostatniej chwili przed uderzeniem pociągu wyskoczyć z balkonu swojego mieszkania.
Ofiary wypadku
Straż pożarna i przedstawiciele służb ratunkowych poinformowali, że w wypadku zginęły co najmniej dwie osoby. Wcześniej, w oświadczeniu na swojej stronie internetowej, firma Trainose informowała o czterech ofiarach. Później jednak usunięto te doniesienia.
Większość pasażerów zdołano ewakuować, ale akcja ratunkowa trwała do późnych godzin nocnych. Wśród rannych jest maszynista pociągu, który - jak poinformował przewoźnik - jest w ciężkim stanie.
Autor: mb/sk / Źródło: PAP