Rebelianci ukrywają wyrzutnie rakietowe Grad i działa przeciwpancerne Rapira w miastach Krasnyj Łucz i Torez - poinformował wywiad ukraiński. Sztab operacji antyterrorystycznej w Donbasie przekazał, że separatyści ostrzeliwują pozycje wojsk ukraińskich, jednak liczbę ich ataków trudno precyzyjnie ustalić, ponieważ atakują zazwyczaj po zmierzchu, kiedy obserwatorzy nie są w stanie monitorować sytuacji.
Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy przekazał, że rebelianci łamią ustalenia pokojowe w Mińsku w sprawie wycofania ciężkiego sprzętu. "W rejonie miasta Torez w obwodzie donieckim i Krasnyj Łucz w obwodzie ługańskim zaobserwowano przechowywane przez nich działa przeciwpancerne Rapira o kalibrze 120 mm, a także wyrzutnie rakietowe Grad o kalibrze 122 mm" - poinformował zarząd.
Ukraiński wywiad przekazał misji obserwacyjnej OBWE, która monitoruje proces realizacji ustaleń pokojowych w sprawie Donbasu, także listę innych miejsc, gdzie rebelianci przechowują zakazaną mińskimi porozumieniami broń, m.in. czołgi, haubice i moździerze.
Bazy z uzbrojeniem znajdują się m.in. w Doniecku, a także w wioskach Kozackie (w obwodzie donieckim) i Szymszyniwka (w obwodzie ługańskim).
Ataki po zmierzchu
Sztab operacji antyterrorystycznej w Donbasie (ATO) poinformował, że w ciągu ostatniej doby rebelianci ostrzelali pozycje wojsk ukraińskich w strefie walk 29 razy.
- Wszystkie ostrzały w strefie walk są rejestrowane przez ukraińskich przedstawicieli Wspólnego Centrum Kontroli i Koordynacji ds. sytuacji w Donbasie. Strona rosyjska, która reprezentuje centrum, pozostaje na te ataki ślepa i głucha. Rosyjscy wojskowi kierują się najwyraźniej innymi kryteriami oceny sytuacji. Z kolei obserwatorzy misji OBWE także nie są w stanie rejestrować wszystkich ataków, ponieważ rebelianci atakują zazwyczaj po zmierzchu – powiedział telewizji 112 Ukraina rzecznik ATO Andrij Zadubinny.
Autor: tas//gak / Źródło: Inforesist, censor.net, 112.ua
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru