Gospodarka Zimbabwe znajduje się w bardzo trudnej sytuacji - ocenił szef misji MFW w tym kraju. Wśród głównych zagrożeń dla wzrostu gospodarczego wskazał wysokie wydatki państwa, niedające się utrzymać zasady systemu kursowego i nietrafione reformy.
Władze Zimbabwe nie są w stanie pożyczać pieniędzy na międzynarodowych rynkach od 1999 roku, kiedy to kraj przestał obsługiwać swój dług. Obecnie za granicą zalega ze spłatą w sumie 1,75 mld randów południowoafrykańskich (ok. 125 mln dolarów).
"Sprowadzić dług do zrównoważonego poziomu"
- Konieczne jest natychmiastowe podjęcie działań, by sprowadzić dług do zrównoważonego poziomu, przyspieszyć reformy strukturalne oraz wznowić kontakty ze społecznością międzynarodową w celu uzyskania dostępu do bardzo potrzebnego wsparcia finansowego - podkreślił szef misji Międzynarodowego Funduszu Walutowego Gene Leon w oświadczeniu przesłanym w środę wieczorem agencji Reutera.
Wskazał, że Zimbabwe powinno m.in. uregulować sprawę zaległości z Bankiem Światowym, Afrykańskim Bankiem Rozwoju oraz Europejskim Bankiem Inwestycyjnym i dopiero wtedy MFW będzie mógł rozważyć przyszłe prośby tego kraju o finansowanie.
Zimbabwe powinno też przygotować się do prowadzenia zdecydowanej polityki makroekonomicznej i reform strukturalnych, aby zrównoważyć kraj pod względem zadłużenia i fiskalnym - zaznaczył Leon.
Zimbabwe było niegdyś jedną z najbardziej obiecujących gospodarek Afryki, jednak popadła ona w ruinę na skutek polityki rządzącego przez wiele lat prezydenta Roberta Mugabego, który m.in. zarządził brutalną nacjonalizację farm białych i dodruk pieniądza. Ten ostatni krok wywołał pogłębiającą się do dziś hiperinflację.
We wtorek 93-letni Mugabe ustąpił z urzędu po 37 latach u władzy. W piątek na nowego prezydenta ma zostać zaprzysiężony zdymisjonowany przez Mugabego wiceprezydent Emmerson Mnangagwa.
Do 2008 roku zimbabweńska gospodarka skurczyła się o jedną trzecią, a inflacja sięgnęła zawrotnych 500 miliardów proc. Kilka milionów Zimbabweńczyków wyemigrowało dotąd z kraju, a bezrobocie utrzymuje się obecnie na poziomie ok. 90 proc.
Autor: adso / Źródło: PAP