Giffords pojawiła się w Kongresie by wysłuchać prezydenckiego orędzia. W drodze na mównicę Barack Obama zatrzymał się przy swej partyjnej koleżance i serdecznie ją uściskał.
Koniec z Kongresem, na razie
Kilka dni temu deputowana oznajmiła, że odejdzie z Kongresu. Chce skupić się na rekonwalescencji po zamachu sprzed roku, ale zapowiedziała, że do polityki jeszcze wróci.
7 stycznia 2011 r. została postrzelona w głowę w Tucson w stanie Arizona podczas spotkania z wyborcami. Niepoczytalny sprawca, wówczas 22-letni Jared Lee Loughner, zastrzelił w sumie sześć osób, a ranił kilkanaście.
Źródło: PAP