Obrońca Narimana Dżelała poinformował również, że jego klient, po przedstawieniu zarzutów, odmówił złożenia zeznań.
Zmiana kwalifikacji czynu oznacza, że wiceszefowi Medżlisu (samorządu krymskich Tatarów) może grozić ostrzejszy wyrok: od 12 do 20 lat więzienia, a nie od 10 do 15 lat, jak podawano wcześniej.
OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO
Nariman Dżelał został zatrzymany na początku września wraz z czterema innymi krymskimi aktywistami. Wcześniej uczestniczył w obradach Platformy Krymskiej w Kijowie, który ma przypominać wspólnocie międzynarodowej o rosyjskiej okupacji Krymu.
Depesza agencji TASS
7 września rosyjska agencja państwowa TASS, powołując się na źródła w Federalnej Służbie Bezpieczeństwa (FSB), podała, że zatrzymani "pod zarzutem popełnienia dywersji na krymskim gazociągu złożyli zeznania". FSB przekazała, że "dywersję zorganizował Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy".
"Zgodnie z tradycyjnym scenariuszem falsyfikacji spraw przez rosyjskiego okupanta 23 sierpnia, w dniu inauguracji szczytu Platformy Krymskiej, rzekomo doszło na Krymie do mechanicznego uszkodzenia gazociągu" - napisała na Facebooku wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Emine Dżaparowa. "Z jakiegoś powodu dostarczał gaz jednostce wojskowej w Perewalnym w rejonie symferopolskim" - dodała dyplomatka, podkreślając, że fakt uszkodzenia gazociągu nie został potwierdzony w innych źródłach.
Więcej zatrzymań
Po zatrzymaniu Dżelała i innych aktywistów przed gmachem FSB w Symferopolu odbył się wiec. Tym razem do aresztów trafiło ponad 40 osób. Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmiła Denisowa relacjonowała, że protestujący byli wpychani do autobusów i odwożeni do różnych komisariatów policji na okupowanym półwyspie.
W oświadczeniu dotyczącym tego wydarzenia amerykański Departament Stanu zażądał od Rosji natychmiastowego uwolnienia zarówno Dżelała, jak i pozostałych zatrzymanych.
W apelu do Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka Michelle Bachelet Ludmiła Denisowa podkreśliła: "Zatrzymanie Tatarów krymskich na terytorium tymczasowo okupowanego Krymu nie może pozostać niezauważone przez międzynarodowe instytucje praw człowieka. Apeluję do Wysokiego Komisarza NZ ds. Praw Człowieka Michelle Bachelet z prośbą o o powstrzymanie bezkarności kraju okupanta i sprzyjanie w uwolnieniu nielegalnie więzionych obywateli Ukrainy".
Autorka/Autor: tas/kab
Źródło: Radio Swoboda, Ukraińska Prawda, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Refat Czubarow/Facebook