Minister handlu zagranicznego Francji zrezygnował ze stanowiska po zaledwie dziewięciu dniach urzędowania z powodu "nieprawidłowości podatkowych". O co chodzi? Otóż przez trzy lata nie płacił czynszu za mieszkanie. Jak twierdzi, to dlatego, że ma fobię przed rozbudowaną biurokracją.
Czterdziestoletni Thomas Thevenoud był ministrem handlu zagranicznego. Odpowiadał także za promocję turystyki i języka francuskiego za granicą. Zrezygnował ze stanowiska w zeszłym tygodniu, po tym jak ujawniono nieprawidłowości w jego oświadczeniach majątkowych.
W środę tygodnik polityczno-satyryczny "Le Canard Enchaine", który słynie z ujawniania skandali politycznych napisał, że polityk przez trzy lata nie płacił czynszu za mieszkanie w Paryż. Jak wyznał sam zainteresowany, robił to, gdyż cierpi na "fobię administracyjną".
To nie pierwszy wybryk Thevenouda. Rok temu przyłapano go na grze w Scrabble na tablecie podczas parlamentarnej debaty o małżeństwach gejowskich.
Poza utratą ministerialnego stanowiska polityk został też wyrzucony z Partii Socjalistycznej.
Próbując zbagatelizować sprawę minister odpowiedzialny za reformę państwa, Thierry Mandon napisał na Twitterze, że "niedawne odkrycie fobii administracyjnej może jedynie zachęcać do jeszcze większych wysiłków w celu uproszczenia biurokracji".
#Simplificatiion.La découverte récente de la phobie administrative nous encourage a simplifier encore plus vite et plus fort.#confiance— Thierry Mandon (@mandonthierry) September 10, 2014
Drugi gabinet Vallsa
Thevenoud wszedł w skład drugiego rządu Manuela Vallsa powołanego pod koniec sierpnia. Valls podał się do dymisji kilka dni wcześniej po sporze z ministrem gospodarki Arnaudem Montebourgiem popieranym przez kilku innych ministrów, krytykujących plany reform premiera. W nowym rządzie Montebourga zastąpił doradca ekonomiczny prezydenta, Emmanuel Macron.
Autor: kło//plw / Źródło: Reuters, BBC News
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA 3.0) | Azelguerra