Finlandia negocjuje warunki współpracy obronnej ze Stanami Zjednoczonymi, która ma być podpisana już jesienią - oświadczył minister obrony. Finlandia ma ponad 1300-kilometrową granicę lądową z Rosją, od czasu zimnej wojny zachowywała neutralność.
Szef resortu obrony Jussi Niinisto w rozmowie z agencją Reutera oświadczył, że porozumienie nie będzie dotyczyło obowiązku wojskowej pomocy na wypadek zagrożenia, do której zobligowani są członkowie NATO.
Reuters podkreśla, że porozumienie jest negocjowane w czasie, kiedy kraje Europy Północnej skarżą się na wzrost militarnej aktywności Rosji w regionie.
- [Porozumienie - red.] będzie dotyczyło obszarów, w których już współpracujemy, jak ćwiczenia wojskowe, wymiana informacji i badania - oświadczył Niinisto w rozmowie telefonicznej z dziennikarzem agencji Reutera.
Finlandia chce zdążyć przed wyborami
Reuters przypomina, że Finlandia po raz pierwszy w lipcu wzięła udział w obiedzie dla członków NATO zorganizowanym w Warszawie w czasie szczytu Sojuszu.
Helsinki jednak - jak pisze Reuters - są świadome, że każdy krok w stronę stowarzyszenia się z NATO, "rozzłości Moskwę". Prezydent Rosji Władimir Putin ostrzegł sąsiada, że jeśli wstąpi do Sojuszu, to on wyśle rosyjskie wojska bliżej granicy.
Niinisto oświadczył, że Finlandia chciałaby podpisać umowę jeszcze przed listopadowymi wyborami prezydenckimi, w których wyłoniony zostanie nowy prezydent Stanów Zjednoczonych.
- To jeden z powodów, dla których chcemy to zrobić jesienią. Jestem jednak pewien, że będziemy współpracować niezależnie od tego, który kandydat wygra wybory - powiedział Niinisto.
Obawa przed Rosją
W Finlandii, Szwecji i krajach bałtyckich - Litwie, Łotwie i Estonii - rośnie obawa w związku ze wzrostem aktywności wojskowej Rosji. Moskwa zaprzecza, że stanowi zagrożenie dla krajów nordyckich.
Finlandia od zimnej wojny zachowywała neutralność polityczną i wojskową, nie stowarzyszając się ani z NATO, ani nie dołączając do Układu Warszawskiego.
Sąsiednia Szwecja podpisała porozumienie o współpracy z USA w czerwcu. Wcześniej w maju szwedzki parlament wyraził zgodę, by NATO miało większy dostęp do Szwecji, np. przy organizacji wspólnych ćwiczeń wojskowych.
Zaraz po tym wydarzeniu fiński rząd oświadczył, że musi dokonać przeglądu polityki obrony i będzie monitorować sytuację w rejonie Morza Bałtyckiego. Zapowiedział także, że nie wyklucza wstąpienia do NATO.
Autor: pk/ja / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: puolustusvoimat.fi/