Na Bliskim Wschodzie zawrzało. Wszystko przez niepotwierdzoną informację, o tym że Izrael jest gotowy do wznowienia rozmów pokojowych z Palestyną. Mediacji pomiędzy pozostającymi w stanie konfliku państwami podjął się sekretarz stanu USA John Kerry.
John Kerry przybył do stolicy Jordanii Ammanu. Polityk wizytuje region już po raz szósty od marca w celu ożywienia rozmów pokojowych pomiędzy Izraelem a Palestyną. Impas w rozmowach pokojowych trwa od 2010 roku.
Sekretarz stanu ma nadzieję, że obie strony "wkrótce będą w stanie usiąść przy jednym stole". Przyznał, że różnica w stanowiskach obu narodów jest "bardzo duża", jednak "dzięki cierpliwej pracy, a w szczególności cichej pracy, będziemy w stanie zmniejszyć te różnice bardzo znacząco" - powiedział dziennikarzom w Ammanie.
Liga Arabska poparła propozycje Kerry'ego na rozpoczęcie w nowej formule rozmów pokojowych między Izraelem a Palestyńczykami. Według nowej formuły, granica mającej powstać w przyszłości Palestyny miałaby przebiegać wzdłuż tej, która istniała przed wojną sześciodniową z 1967 roku. Liga zapowiedziała, że "zapewni miejsce i odpowiednie otoczenie do rozpoczęcia negocjacji".
Informacja, chwila nadziei i dementi
Agencja Reuters powołując się na wysokiego urzędnika z Izraela poinformowała, że ten kraj jest gotów do przystąpienia do rozmów. Jednak tym doniesieniom stanowczo zaprzeczył rzecznik premiera Benjamina Netanjahu.
Źródło podało też, że w momencie, w którym Palestyńczycy zaakceptują formułę rozmów pokojowych, zostanie to ogłoszone przez Kerry'ego. Tym doniesieniom zaprzeczył z kolei amerykański Departament Stanu. - W tej chwili nie ma planów, by ogłaszać wznowienie rozmów pokojowych między Izraelem a Palestyńczycy - powiedziała rzeczniczka Jen Psaki.
Granica z 1967 roku
Izrael już wcześniej chciał przystać na uznanie granicy z 1967 roku jako podstawę rozmów pokojowych z Palestyńczykami. Premier Izraela Benjamin Netanjahu wysunął jednak żądanie, by Palestyńczycy uznali fakt ustanowienia państwa żydowskiego. Znaczna część krajów świata muzułmańskiego nie uznaje powstania Izraela.
Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas spotkał się w czwartek z palestyńskimi liderami, by zdecydować, czy przyjąć propozycję Kerry'ego dotyczącą wznowienia rozmów pokojowych z Izraelem.
W środę Kerry po rozmowach z Abbasem, które odbyły się w sąsiedniej Jordanii, powiedział, że różnice pomiędzy stronami "zostały znacznie zawężone".
Liga Arabska poparła propozycje Sekretarza Stanu o wznowieniu rozmów pokojowych. Zapowiedziała, że "zapewni miejsce i odpowiednie otoczenie do rozpoczęcia negocjacji".
Wojna sześciodniowa
Wojna sześciodniowa prowadzona była pomiędzy Izraelem i jego arabskimi sąsiadami - Egiptem, Jordanią i Syrią.
W ciągu sześciu dni Izrael rozbił siły arabskie. Egipt utracił Synaj, Jordania Zachodni Brzeg, Syria - wzgórza Golan. Izrael zajął także pozostającą pod zarządem Sił Zbrojnych ONZ Strefę Gazy. Podzielona dotąd między Jordanię i Izrael Jerozolima stała się ponownie jednym miastem - stolicą Izraela.
Autor: pk, rf//bgr / Źródło: Reuters, BBC