Między 1967 a 2004 r. Izrael produkował średnio trzy głowice atomowe rocznie. Obecnie arsenał tego kraju składa się z 80 głowic i wystarczającej ilości materiału rozszczepialnego, aby uzbroić od 115 do 190 dodatkowych głowic - wskazuje raport ekspertów, opublikowany w "Bulletin of the Atomic Scientists". Zdaniem autorów raportu, Izrael zdecydował się zawiesić rozbudowę arsenału w 2004 r., bo jest "usatysfakcjonowany" jego obecnym kształtem.
Raport ekspertów ds. rozprzestrzeniania broni masowego rażenia - Hansa Kristensena i Roberta Norrisa - został opublikowany w sobotę. Naukowcy zbadali rozwój arsenałów broni jądrowej w USA, Rosji, Wielkiej Brytanii, Francji, Chinach, Izraelu, Indiach, Pakistanie i Korei Północnej od 1945 r.
Podkreślają, że Izrael zakończył rozbudowę arsenału w 2004 r., jednak do tego czasu zdążył wyprodukować 80 głowic. Pomiędzy 1967 a 2004 r. produkować miał trzy głowice rocznie - twierdzą eksperci. Ich zdaniem, roczna produkcja głowic rosła lub malała, w zależności od skali zagrożenia bezpieczeństwa narodowego Izraela.
Może podwoić arsenał?
Zdaniem autorów raportu, Izrael zdecydował się zawiesić rozbudowę arsenału nuklearnego, bo jest "usatysfakcjonowany" z jego obecnego kształu. Raport wskazuje jednak, że w każdej chwili może powiększyć arsenał, a nawet go podwoić. Eksperci prognozują, że Izrael moźe się zdecydować na niewielką rozbudowę jeszcze przed 2020 r. Raport mówi również o tym, że Izrael wyposażył niektóre ze swoich okrętów podwodnych w pociski manewrujące, które mogłyby, w razie potrzeby, transportować głowice nuklearne.
Autor: kg//kdj / Źródło: israelhayom.com
Źródło zdjęcia głównego: TVN24