Dziewczyna 27-letniego Andreasa Lubitza wiedziała, że miał on problemy psychiczne, ale nie znała ich skali - informuje telewizja CNN, powołując się na anonimowe źródła zaznajomione ze sprawą niemieckiego pilota, który celowo - jak wszystko na to wskazuje - doprowadził do ubiegłotygodniowej kaastrofy airbusa we francuskich Alpach.
Źródło telewizji CNN poinformowało, że Lubitz i jego dziewczyna mieli problemy w związku, ale próbowali je rozwiązać. Kobieta, zdaniem CNN, jest zaskoczona i wstrząśnięta tym co zrobił jej partner.
CNN podaje, że kobieta wiedziała o tym, że Andreas chodził do dwóch lekarzy. Miał to być okulista i neuropsycholog. Obaj mieli uznać, że Lubitz miał problemy psychiczne. To samo źródło podawało wcześniej informacje, że Lubitz chodził do okulisty, który stwierdził u niego zaburzenia psychosomatyczne i określił go niezdolnym do pracy.
Katastrofa w Alpach
24 marca Lubitz jako drugi pilot podczas lotu z Barcelony do Duesseldorfu - w czasie, gdy był sam w kokpicie - obniżył samowolnie lot samolotu. Maszyna rozbiła się we francuskich Alpach. Zginęło 150 osób - 144 pasażerów i sześciu członków załogi.
27-letni mężczyzna był chory. W jego mieszkaniu znaleziono zwolnienie lekarskie obejmujące dzień, w którym doszło do wypadku.
Niemiecki "Bild" napisał we wtorek, powołując się na jednego ze śledczych, że za najbardziej prawdopodobną przyjmuje się obecnie wersję, iż pilotem kierował strach przed utratą licencji.
Jak pisze "Bild", pilot starał się o uzyskanie przerwy w wykonywaniu zawodu, nie chciał jednak pójść na zwolnienie lekarskie, by nie utracić licencji. Z tego powodu korzystał równocześnie z usług kilku lekarzy, starając się najwidoczniej uzyskać diagnozę niesugerującą problemów psychicznych.
Autor: kło\mtom / Źródło: CNN, PAP