Mali emigranci będą uczyć się w specjalnych klasach. Tylko zdanie specjalnego egzaminu pozwoli im na dołączenie do włoskich dzieci - tak zadecydowała niższa izba włoskiego parlamentu, aprobując kontrowersyjny projekt segregacji uczniów.
Pomysłodawcą tego kontrowersyjnego projektu jest wchodząca w skład centroprawicowej koalicji rządzącej Liga Północna. Propozycja mówi, że dzieci imigrantów będą musiały zdać test obywatelstwa. Jeśli się nie powiedzie, trafią do specjalnych klas, w których będą uczyć się języka, obyczajów i kultury włoskiej.
W Izbie Deputowanych za przyjęciem projektu głosowało 265 posłów, przeciwko 245. Jedna osoba była nieobecna. Teraz projekt czeka na akceptację senatu.
- Celem tej propozycji jest zapewnienie równych możliwości dla uczniów z zagranicy i wspomóc integrację - powiedział przewodniczący klubu parlamentarnego Ligi Północnej, Robert Cota.
Opozycja ma na to odpowiedź, nazywając pomysł "najgorszą ksenofobią". - Dzisiaj stworzymy specjalne klasy, jutro odizolujemy inwalidów, a pojutrze homoseksualistów - mówi jeden z oponentów.
Imigranci protestują
Imigranci we Włoszech nie mają łatwego życia. Na początku października tysiące ludzi wyszło na ulice w proteście przeciwko nasilającym się atakom na tle rasowym - CZYTAJ WIĘCEJ
Włochom najbardziej wadzą społeczności romskie. Już kilka miesięcy temu Neapol rozpoczął "rejestracje etniczną" - władze tego miasta zarządziły pobranie od wszystkich Romów powyżej 14 roku życia odcisków palców. Wcześniej Rzym zapowiedział likwidację nielegalnych romskich obozowisk - CZYTAJ WIĘCEJ
Źródło: bbc.co.uk, corriere.it
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu