Prezydent USA Donald Trump w liście do chińskiego przywódcy Xi Jinpinga zapewnił, że liczy na "konstruktywne relacje" Stanów Zjednoczonych z Chinami - poinformował Biały Dom w wydanym komunikacie.
"Prezydent Trump oświadczył, że z niecierpliwością oczekuje współpracy z prezydentem Xi w celu rozwijania konstruktywnych relacji, które będą korzystne zarówno dla Stanów Zjednoczonych, jak i Chin" - napisano w oświadczeniu.
Napięcie na linii z Pekinem
W liście przesłanym w środę czasu lokalnego Trump podziękował również za gratulacje w związku z jego inauguracją na urzędzie prezydenta i życzył obywatelom Chin pomyślności w związku z obchodami Nowego Roku.
Otrzymanie listu potwierdziło w czwartek chińskie MSZ. Rzecznik resortu Lu Kang powiedział w czasie porannego briefingu prasowego, że Państwo Środka przywiązuje wielką wagę do listu amerykańskiego prezydenta i przyjęło noworoczne życzenia przekazane przez Trumpa narodowi chińskiemu.
Rzecznik MSZ dodał, że współpraca obu krajów to "jedyna możliwość", jaką widzi rząd w Pekinie.
Trump i Xi nie rozmawiali jeszcze bezpośrednio od objęcia przez nowego prezydenta USA urzędu 20 stycznia. Kontaktowali się jedynie wkrótce po wygranej przez Trumpa w wyborach prezydenckich 20 listopada 2016 roku.
Media przypominają przy tej okazji, że Trump konsekwentnie obwiniał Chiny i Meksyk o deficyt handlowy Stanów Zjednoczonych i utratę miejsc pracy, ze względu na przenoszenie produkcji za granicę. Zapowiedział, że jako prezydent zamierza odwrócić ten trend.
Na początku grudnia ubiegłego roku Trump, jeszcze jako prezydent elekt, przeprowadził rozmowę telefoniczną z prezydent Tajwanu Caj Ing-wen, co wywołało napięcia w stosunkach Waszyngtonu z Pekinem.
Chiny, które traktują Tajwan jako swoją zbuntowaną prowincję, sprzeciwiają się wszelkim próbom utrzymywania oficjalnych stosunków z Tajpej przez jakąkolwiek stolicę. W odpowiedzi na rozmowę Trumpa z Caj, władze Chin wystosowały oficjalną skargę.
Autor: adso / Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru