Władze w Kopenhadze zamierzają deportować załogę statku handlowego Iwan Bobrow - informuje rosyjska agencja TASS. Kapitan, jego zastępca i starszy mechanik zostali zatrzymani 1 stycznia przez duńską straż wybrzeża. Powodem było wykonanie przez jednostkę "niebezpiecznych manewrów".
"Załoga statku handlowego Iwan Bobrow zostanie deportowana z Danii w najbliższym czasie" - podała agencja TASS, powołując się na przedstawiciela firmy, do której należy jednostka.
O jej zatrzymaniu rosyjskie media poinformowały1 stycznia.
Statek płynął z Wielkiej Brytanii do stolicy Łotwy, Rygi. Gdy znalazł się w cieśninie Oresund, zwrócił uwagę duńskiej straży wybrzeża.
"Niebezpieczne manewry"
Kopenhaski portal maritimedanmark.dk relacjonował, że podejrzenia wzbudziło "dziwne zachowanie" załogi. Statek zboczył z kursu i zaczął "niebezpiecznie manewrować".
Oficer duńskiej służby na morzu twierdził, że podczas rozmowy radiowej ze statkiem odniósł wrażenie, iż kapitan był pijany. Duńczycy wezwali policję. Kapitan, jego zastępca i starszy mechanik zostali zatrzymani. Jednostka zakotwiczyła w porcie Helsingor.
Przeprowadzona ekspertyza potwierdziła, że zawartość alkoholu w krwi aresztowanych Rosjan przekraczała dopuszczalną przez duńskie przepisy normę.
"Kapitan pozostanie w duńskim areszcie do 15 stycznia, ponieważ był najbardziej pijany. Do Rosji zostaną deportowani jego zastępca i mechanik" - napisał rosyjski portal polit.ru.
Autor: tas/tr / Źródło: TASS, rbc.ru, polit.ru